A i jeszcze jedno, we wrześniu dostałam sadzonkę Everillo od Toszki, zobaczcie, ona wygląda jakby zima nie miała nadejść. Pełen zachwyt! Wiosną będę dzielić. Iwonko, jeszcze raz - dzięki!

Milka napisał(a)

klon palmowy Oridono Nisiki boski, tak długo ma liście
w półcieniu dłużej cieszy niż na słońcu i chyba dlatego są dłużej liście

Zachwycam sie wszystkimi nasadzeniami ale, to zdjęcie powaliło mnie z zachwytu...Mega...

Tu cała brzozowa czekająca na ciurkadełko, no powiedzcie, proszę, widać te 80 doniczek, co wkopałam?

Dalszy ciąg brzozowej, tam gdzie w sezonie wisi hamak. Między kulką a wąskim cisem będzie przejście w rabacie do drewutni. Będzie jak M zrobi Czyli wyłoży jakieś płyty.

Standardowe dekoracje przed domem, nie mam do nich serca w tym roku

I rzut okiem na rysujące się rabaty na nowej części, widok z nowej kostki ułożonej pod wiatę:

Helen, Renata, czy ja coś mówiłam, że JA skończyłam sezon??? Ja oficjalnie przestałam dręczyć ogrodowo mojego M, to - On zamknął sezon Wczoraj przyszło jeszcze malutkie zamówionko z F., już wsadzone, a czekam jeszcze na przesyłkę cebulową z B., baardzo się ograniczałam, ale tak w ogóle nie zamówić? No nie dałam rady
O, takie mini zamówienie popełniłam na przytarasową:

I szybkie cyki, choć niewiele na nich widać
Tu widać jaką zmianę wywołało wywalenie czeremchy - no zupełnie łyso, chucham i dmucham na magnolie, bo muszą szybciej urosnąć niż podają Widzici te trzy patyki na okrągłej rabacie? To one A na pierwszym planie zaczątki przytarasowej z lilaczkiem na czele.

I ogólny rzut oka na poszerzaną rabatę pod brzozami, zupełnie nie widać ile ja tam roboty włożyłam To ta po prawej z okrągłym cisem.

A tu też tylko bystre oko wypatrzy lilaka na nóżce

I ciekawa jestem, któ wypatrzy dwie Amanogawy na tej focie No mówię Wam, nie ma co fotografować.

Wiosną się weźmiemy z większą energią, mam taką nadzieję. I nie smutuj się, Bassieńko. Już część listopada za nami. Jakby miało nawet tak zostać do wiosny, to co? Nic.
Zdrowia życzę, a in pogoda może jeszcze pozwoli pomachac grabiami. Uszy do góry!

Ludzie od ogrodzenia przysłali zdjęcia. Wczoraj w deszczu pracowali... masakra.

ewelaa74 napisał(a)

Bajka

Witaj , miło mi bardzo, że Ci się podoba . Zaglądaj częściej!

Ania111 napisał(a)

witam serdecznie

Tu jeszcze nie byłam
A tu , proszę kotek na powitanie

idę pooglądać fotki z ogrodu ,
do zobaczenia ,
jeszcze wpadnę

Zapraszam Wkleje parę bieżących bo ostatnio rzadziej bywam... A że złapało mnie choróbsko i do dziś mam zwolnienie to w końcu znalazłam czas ...

Monia81 napisał(a)

Kasieńko bardzo się cieszę, że się spotkałyśmy u Sylwusi, dzięki wielkie za pogaduszki, mam nadzieję, że w przyszłym roku jakoś więcej będzie tego wolniejszego czasu i łatwiej będzie się spotkać buziaczki

Ja tez się bardzo cieszę bo urocza z Ciebie osóbka - bardzo pozytywną parę tworzycie z mężem
Pzryszły rok musi być spokojniejszy - to już wiem,,, odchorowuje stres i tempo tegoroczne. Dużo się działo, bardzo duzo, niemal w każdej swerze mojego życia. Muszę odpocząć bo czuje się tak


Na szczęście widoczki ogrodu mi poprawiają bardzo nastrój bo czuję że wszystko się powolutku porządkuje - kocham mój ogród tych rozmiarów bo moge nad nim panować, nawet nie wiedziałam że to takie dla mnie ważne. A nic tak nie cieszy jak dopasowanie do swoich potrzeb Jesteśmy zespołem i to jest fantastyczne

deszczowymaj napisał(a)

Ale ma poważną minę ta kicia Kasiu to Twój zwierz?

No taki mój i nie mój
To tak naprawdę kot sąsiada ale chyba woli nas bo u nas spędza całe dnie Dla mnie to bardzo wygodne rozwiązanie bo starsza córka ma alergie na kota więc siedzi u młodszej. Na noce idzie do ,,swoich" a i z wyjazdami nie ma kłopotu
Pozdrawiam jesiennie śliczną ogrodniczkę

waldek727 napisał(a)

A teraz coś z naszego podwórka.
Moja wizja ogrodu Renaty (ren133)



A tak wygląda ogród Renaty obecnie.

Bardzo,bardzo ładnie
podoba mi się ta konsekwencja w nasadzeniach..szkoda,że ja tak nie potrafię
Waldku a co to za piękne drzewko na zdjęciu?

Urszulla napisał(a)

Urocze ścieżki wśród roślin i rośliny wsród ścieżek kupiłaś elatę . z bambusem jesyeś odważna bo rozchodzi się rozłogami

Poradzę sobie Jak z sumakami, miechunką itp W ogrodzie o moich wymiarach nie trudno panować nad roślinami

Bardzo się zrobiło kolorowo mimo szarzyzny pogodowej...

Agania napisał(a)

Bardzo fajne zakupy Kasieńko jak na tą porę roku

Pewnie ostatnie, sporo jeszcze cebul posadziłam i to w takim towarzystwie

Akrobatka