Gdzie jesteś » Forum » Drzewa i krzewy liściaste » Laurowiśnia wschodnia - Prunus laurocerasus

Pokaż wątki Pokaż posty

Laurowiśnia wschodnia - Prunus laurocerasus

ferra 20:59, 27 mar 2020

Dołączył: 02 lip 2018
Posty: 23
Dzis podpatrzylam. Moje laurowiscie tez maja takie kropki od spodu, ale nie wiem co to.

Szukam podpowiedzi. Mam zywoplot z laurowisni Nowita(albo raczej bedzie dopiero zywoplotem). Zaryzykowalam, ponoc najbardziej mrozoodporna. Mieszkam pod Berlinem, zimy nie bylo, wiec wygladaja dobrze. Posadzone 10.2018. Wszystkie sie przyjely. Dostawaly wode , nawoz. Ale nigdy ich nie przycinalam, jeszcze nie zakwitly. Prosze o podpowiedz jak je przyciac? O ile? Na jaka wysokosc, zeby sie zagescily od dolu? Kiedy przeproawdzic ciecie? Szukalam informacji w internecie i znalazlam duzo roznych informacji, moze ktos ma doswiadczenia w tym temacie?

Zauwazylam tez ze niektore liscie maja brazowe plamy/jakby przepalenia? Czy mozliwe ze szkody od mrozu? Czy jakis grzyb?
W zalaczeniu zdjecia


Larowisnie po posadzeniu 10.2018


Te same laurowisnie teraz




A tu zdjecie brazowych lisci:




Prosze o podpowiedz.
Mazan 21:53, 27 mar 2020

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Ferra

Choroba znana sadownikom. To dziurkowatość liści. Zimy niemal nie było i choroba mogła się rozwijać bez przeszkód. Tylko laboratorium może rozróżnić jakiego jest pochodzenia: grzybowego czy bakteryjnego.
Oprysk miedzianem będzie skuteczny w obydwu przypadkach. Nie należy opryskiwać mokrych liści - Fitotoksyczność miedzi.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
ferra 21:57, 01 kwi 2020

Dołączył: 02 lip 2018
Posty: 23
Bardzo dziekuje, podgladam zdjecia w internecie tej dziurkowatosci i w zyciu bym na to nie wpadla. Moje rosliny maja jakby plamy czarno brazowe, zadnych dziurek (jeszcze?).
Miedzian mam w domu , wiec opryskam je.

Czy ktos podpowie w sprawie przyciecia?
KingBird 09:42, 04 kwi 2020

Dołączył: 04 kwi 2020
Posty: 1
Witam, we wrześniu 2019 posadziłam 15 laurowiśni. Niestety zauważyłam, że dotknęła je jakaś choroba/szkodnik? Na każdej roślinie jest sporo liści jak na zdjęciu poniżej. Bardzo proszę o porady, co jest przyczyną i jak mam postępować. Dziękuję!
LLEA 23:18, 10 kwi 2020


Dołączył: 30 wrz 2019
Posty: 135
Ja też mam problem z moją Laurowisnia wschodnia. Kupiłam duży krzak bo ma ponad 1m i jest gesty, więc to na pewno dorosła roślina. Ale zauważyłam że i od dołu i od góry ma sucho pękające liście (zielone). Natomiast od środka są żółte. Przypuszczam, że ja mróz "spalił" i do tego jest przesuszona. Ale to tylko moje domysły. Poza tym na liściach też się wiele dzieje wydaje mi się mimo wszystko, że ma młode paczki. Pytanie czy coś z niej bedzie?
____________________
Magda Ogród bez fioletów, błękitów i żółcieni
nickmoni 12:39, 14 kwi 2020

Dołączył: 03 paź 2014
Posty: 5
KingBird u Ciebie na pewno widać wygryzienia przez opuchlaki...polecam wątek dedykowany walce z tymi szkodnikami.
Anda 22:02, 14 kwi 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33367
ferra napisał(a)
Bardzo dziekuje, podgladam zdjecia w internecie tej dziurkowatosci i w zyciu bym na to nie wpadla. Moje rosliny maja jakby plamy czarno brazowe, zadnych dziurek (jeszcze?).
Miedzian mam w domu , wiec opryskam je.

Czy ktos podpowie w sprawie przyciecia?


Zetnij je wszystkie w jednej linii o połowę lub o 1/3.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 22:04, 14 kwi 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33367
LLEA napisał(a)
Ja też mam problem z moją Laurowisnia wschodnia. Kupiłam duży krzak bo ma ponad 1m i jest gesty, więc to na pewno dorosła roślina. Ale zauważyłam że i od dołu i od góry ma sucho pękające liście (zielone). Natomiast od środka są żółte. Przypuszczam, że ja mróz "spalił" i do tego jest przesuszona. Ale to tylko moje domysły. Poza tym na liściach też się wiele dzieje wydaje mi się mimo wszystko, że ma młode paczki. Pytanie czy coś z niej bedzie?


Podlej ją porządnie, tak żeby woda poszła wgłąb, a nie poleciała na boki i daj jej nawozu. Laurowiśnie są bardzo odporne.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
acca5 22:50, 07 maj 2020


Dołączył: 28 cze 2013
Posty: 56
kiedy ścinać formować krzew ? proszę o termin . duży krzew o ile?ściąć
LLEA 09:20, 09 maj 2020


Dołączył: 30 wrz 2019
Posty: 135
Anda napisał(a)


Podlej ją porządnie, tak żeby woda poszła wgłąb, a nie poleciała na boki i daj jej nawozu. Laurowiśnie są bardzo odporne.


Niesttty podlana bardzo porządnie i nic. Oberwalam wszytsko co było chore i lekko odpadało. Poczekałam dwa dni i widzę że kolejne opadają i marnieją Opryskalam ja tydzień temu Topisinem, Jadnak widzę postęp choroby. Mierzyłam Ph gleby ma jakieś 6. Wczoraj podlałam ją swoją gnojówka, może to pomoże.
____________________
Magda Ogród bez fioletów, błękitów i żółcieni
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies