ferra
20:59, 27 mar 2020
Dołączył: 02 lip 2018
Posty: 23
Dzis podpatrzylam. Moje laurowiscie tez maja takie kropki od spodu, ale nie wiem co to.
Szukam podpowiedzi. Mam zywoplot z laurowisni Nowita(albo raczej bedzie dopiero zywoplotem). Zaryzykowalam, ponoc najbardziej mrozoodporna. Mieszkam pod Berlinem, zimy nie bylo, wiec wygladaja dobrze. Posadzone 10.2018. Wszystkie sie przyjely. Dostawaly wode , nawoz. Ale nigdy ich nie przycinalam, jeszcze nie zakwitly. Prosze o podpowiedz jak je przyciac? O ile? Na jaka wysokosc, zeby sie zagescily od dolu? Kiedy przeproawdzic ciecie? Szukalam informacji w internecie i znalazlam duzo roznych informacji, moze ktos ma doswiadczenia w tym temacie?
Zauwazylam tez ze niektore liscie maja brazowe plamy/jakby przepalenia? Czy mozliwe ze szkody od mrozu? Czy jakis grzyb?
W zalaczeniu zdjecia
Larowisnie po posadzeniu 10.2018
Te same laurowisnie teraz
A tu zdjecie brazowych lisci:

Prosze o podpowiedz.
Szukam podpowiedzi. Mam zywoplot z laurowisni Nowita(albo raczej bedzie dopiero zywoplotem). Zaryzykowalam, ponoc najbardziej mrozoodporna. Mieszkam pod Berlinem, zimy nie bylo, wiec wygladaja dobrze. Posadzone 10.2018. Wszystkie sie przyjely. Dostawaly wode , nawoz. Ale nigdy ich nie przycinalam, jeszcze nie zakwitly. Prosze o podpowiedz jak je przyciac? O ile? Na jaka wysokosc, zeby sie zagescily od dolu? Kiedy przeproawdzic ciecie? Szukalam informacji w internecie i znalazlam duzo roznych informacji, moze ktos ma doswiadczenia w tym temacie?
Zauwazylam tez ze niektore liscie maja brazowe plamy/jakby przepalenia? Czy mozliwe ze szkody od mrozu? Czy jakis grzyb?
W zalaczeniu zdjecia
Larowisnie po posadzeniu 10.2018

Te same laurowisnie teraz


A tu zdjecie brazowych lisci:


Prosze o podpowiedz.