Bardzo mi brakuje Danusiu takich wyjść;już dłużej czekać nie będę jakieś oględziny muszą być.Dzisiaj słoneczko się pokazało, temperatura w plusie więc nic tylko czerpać energię.
Kotka,straszna dzikuska przygarnięta kilka lat temu z małymi(trzymała się blisko domu odpowiednio zabezpieczona, karmiona),po raz pierwszy największe mrozy spędziła u nas w domu(uffff).Zabrałam na siłę (trochę podrapała) i nie mamy z nią problemu poza tym, że jak wyjdzie na dwór to znowu nie chce wracać.Więc śnieg i mróz nie są dla niej obce.
Pozdrawiam
Rok temu miałam Rubrum, ale wiesz, ona tylko sezon, a może warto coś na stałe; berberys ten mały, byłby niezły, tylko u mnie takie małe w sprzedaży, że rosną jakoś za wolno.
Koleusy brzydko kwitną, ale tego można uniknąć dzięki za podpowiedzi, mam czas, pomyśle, poszperam jeszcze ze zdjęć twoich i swoich
Mam dalię z ciemnymi liścmi, ale ona kwitnie żółty z pomarańczem, czy z niebieskim się nie pogryzie?