Widzę, że na naszym forum to większość, oprócz ogromnej pasji ogrodniczej, ma jakieś dodatkowe uzdolnienia Pięknie to sobie wymyśliłaś I perfekcyjnie wykonałaś
Brawo!!!
Zapisałam, jak nie zgubię kartki i siewki wyrosną to ci wyśle, ale to będą takie malotki jak dla nieKokoszki.
Na wszelki wypadek przypomnij się.. a może ci dam w kopertę nasion... posiejesz gdzieś a potem sobie przesadzisz/rozsadisz. Możesz posiać już teraz.
Poddaję się ... ja to nigdy nie mogę się przebić prze te ilości stron
No po prostu przerasta mnie to ... chcę zacytować zdjęcie więc się cofam ... wiem , że strona czy dwie to mało cofam się 5,6,7 do tyłu i nic
Chciałam powiedzieć, że podoba mi się jesienne zdjęcie z ławeczką
Krysia przypomniała mi dzisiaj, że planowałam rh u siebie ... ale zakup zosrtawiam jednak na wiosnę ... w związku z czym mam pytanie ... czy może powinnam teraz już przygotować jakoś glebę czy mogę to zrobić tuż przed posadzeniem? i o czym powinnam pamiętać żeby mi wyszło?
Pozdrawiam
Lubię Cię czytać Aniu Może powinnaś zaczą pisać bloga
Czyli krwawnik nie powinien u mnie wybujać bo ziemia marna To nawet i dobrze bo mi się taki niski podoba A na wiosnę to trzeba te uschołki nisko ściąć?
Buk już bez liści
Dziękuję
A z tym nic nierobieniem to jest tak, że z nowymi rabatami dałam sobie już spokój, nawet bergenii nie posadziłam pod tulipanowcem ... rozrzuciłam tylko korę tam gdzie jej brakowało ... pozbierałam ręcznie te marne ilości liści, które spadły z nowo posadzonych drzew ... jeszcze sprzątnęłam poduchy z tarasu (teraz nie wiem gdzie je schować) ... no i czeka mnie kopczykowanie róż (nie mam pojęcia z czym to się je) i powiązanie traw lichutkich póki co ale jednak
I z czym ja do Ciebie?
Pozdrawiam serdecznie i życzę Ci żebyś w tym roku Ty zaskoczyła zimę
Reniu wiosną mozna kupowac dopiero po hurtownikach i nie wszystko wtedy jest. Ja tez bym wolała wiosną ale poniewaz Petera nigdzie nie można kupic to kupuje jak go teraz maja co nie znaczy że Ty też musisz.
Waldku tylko on nie w każdym miejscu jest taki ... są takie miejsca gdzie rośnie slabiej i nie jest taki soczyście zielony ... dlatego go zasiliłam naturalnie ... niestety nie mam jeszcze kompostu, nad czym ubolewam, bo gdybym tylko miała robiłabym mu "Twoją herbatkę" A może można z takiego kupnego zrobić?
Akurat w tym 0grodzie to ławeczek nie ma...;wyjazdy zorganizowane (u mnie objazdówka) to fajny pomysł,bo wszystko zobaczysz wg.planu,natomiast wyjazd prywatny to już niekoniecznie..a zwłaszcza zwiedzanie w upale..ale dużo się z tego ma.Czy byłas prywatnie??
My mamy studnię wierconą z której wystaje jedynie cienka rurka, także nie ma potrzeby jakiegokolwiek osłaniania tego miejsca, właściwie eM, chce tam zrobić tylko taką niewielką kwadratową pokrywę i tyle.