Moja choinka w ogródku jeszcze nie ubrana w światełka, ale w lampionach już migoczą lampeczki.
Wnuk już dwa razy prosił mnie, żeby zbudować mu bazę, ale taką świąteczną. No to zbudowałam, tylko, że nie miałam do niej wstępu, moje dinozaury też nie mogły do niej wejść, a pomysłu i budulca na drugą bazę brak.
Moja piernikowa wioska wnuk jeszcze jej nie widział.
Dziękuję. Wspaniały bukiet, obiecałam na każdy dzień terminarz- Jest Niech służy, zapisuj co masz robić. Nie wiem jak u Ciebie z pamięcią, ale ja zanim wyjdę z domu, muszę kartkę wziąć ze spisem, gdzie mam jechać i co zrobić
Oj widać, że jesteś w swoim żywiole, fajnie, że masz wnuki blisko bo czas z nimi to najpiękjniejszy czas i jeszcze w dodatku magia świąt a Ty jesteś mistrzynią w dekoracjach i stworzenia niepowtarzalnego nastroju. U mnie brak czasu chodz też staram się jak moge i uwielbiam światełka, cały dom i ogród nam się mieni. Za oknem wiosna. W tonacji niebieskiej do twarzy ogrodowi, pięknie masz i gratuluje, masz talent Pozdrawiam i Zdrowych, radosnych świąt