Witaj Sebek Miło mi było Cię poznać A to przywitanie to komplement czy jak? Wahałam się trochę nad tymi krwawnikami, ale Szefowa przekonała mnie do nich i jedno jej słowo wystarczyło ...
Dzięki wielkie za poradę. Ostatnio dziadek jakimś nawozem mi sypnął, więc narazie nie mam co nawozic. Myślałem też nad dosianiem trawy na nowym trawniku, bo nie jest za bardzo gesty ale mam obawy czy podczas koszenia nie wydmucha mi nasion
Coś ty, na Jożina z bagien czy nie bagien nie wyglądasz zdecydowanie! Tylko taką górną (cholera nie wiem jak to nazwać) część Twego korpusu skojarzyłam nieopatrznie być może, z sylwetką, że tak powiem żółwiową? Ale ja, jak by co bardzo lubię żółwie! Nawet jeden żyje od 25 lat w naszym domu!