Proszę o pomoc w identyfikacji brzozy. Kupiliśmy w zeszłym roku na wiosnę 3xdoorembos (podobno doorbos). Niestety dzisiaj mam wątpliwości patrząc na korę i na liście i ich pokrój.
Alamakota! Bardzo mi miło, że podoba Ci się mój ogród. Ja też lubię duże drzewa.
Staw powstał ok. 15 lat temu, ale część drzew już tam rosła, świerki, sosny, brzozy, olchy, dlatego są takie duże. Mam też z nimi problem, bo jak pewnie zauważyłaś mam linię wysokiego napięcia i co parę lat trzeba obcinać im czubki, co mnie bardzo denerwuje, bo potem wygląda to niezbyt ładnie.
Działka jest niestety bardzo wąska od strony ulicy, jakieś 15 m, czyli szerokość domu i podjazd, za domem garaż, ta część ma kształt prostokąta, ma 8 arów. Dalsza część ma kształt trapezu o bardzo szerokiej podstawie, a u góry znowu ok. 10 m szerokości. Tak więc kształt jest bardzo nietypowy.
Na działce o dziwnym kształcie też można wymyślić coś fajnego, najważniejsze żeby Tobie się podobało, a tworzenie tego miejsca sprawiało Ci przyjemność.
Powodzenia. Pozdrawiam.
Ależ ja nie mówię żeby kupować duże. Tylko małe, ale na początku tworzenia ogrodu. Z czasem rabaty dojdą, w sumie to na nie chyba więcej kasy się wydaje niż na pojedyncze drzewa . Sama kupuję czas kupując małe i sadząc, mając nadzieję, że nie tylko wytrzyma ale i urośne do czasu zakładania ogrodu.
Może za mało je pokazujesz, albo ja je przegapiłam... Jak są - to super!
Dzięki Milunia. Przez te deszcze mam przyspieszone żółknięcie liści. Hortensje też liście zmieniają. Może ta piękna pogoda która ma być zachaluje jesień.
Brzozom teznieja pnie zrobiły się takie obszerne liści worki wiszą na nich. Mam blisko oczko i trzeba siatka nakryć liście lecą do wody.
Elu pięknie Ci wszystko kwitnie - pełen rozkwit. Trawy piękne, a Menory cudnie przebarwiony. Miejsce z brzozami dla mnie bajeczne. Bardzo lubię brzozy, a nigdy ich nie miałam w ogrodzie.
Hej, dzięki dziewczyny!
Bzyczków i bzyków 24 na dobę.
Drzew już coś tam mam , ale nie stać mnie na duże egzamplarze,kupuję młodziki.
Za jakiś czas może będzie je bardziej widać
Mam już brzozy odmiany Goldbirke, wiazy Wredei, Graby kolumnowe, i ostatnio jarząb Autumn Spire
Buczka będę raczej wyprowadzać z koroną wyżej, jak brzozy.
I zdjęcie od choin zza suchego oczka (które nie jest na razie skończone)- zdjęcie szerokim kątem co ja tam z tyłu posadzę zanim te drzewa urosną?
Marta, dziękuję Ci bardzo za szczegółowa analizę Nie mogłam długo zasnąć, bo myślałam co tu zrobić.
Doszłam do podobnych wniosków. Wsadzimy tylko 2 drzewka, trzecie zostanie.
Przesadze do dużej donicy i zadołuję. Moja mama buduje domek letniskowy, to może po budowie sobie posadzi a jak nie to znajdę mu nowego właściciela
Buczek to buk Rohanii, w tej chwili ma jakieś 1,5 m. Ale miejsce mu chyba pasuje, jak go nornice nie podgryzą to powinien dać radę.
Taka fotkę znalazłam z 27 sierpnia zeszłego roku jak planowałam jego sadzenie taki widok jak się wychylę z południowego okna salonu
Asiu, przestudiowałam szczegóły i powiem Ci tak: z 3 dodatkowymi grujecznikami miałabym problem, gdzie je wsadzić. Zawsze myślałam, że Twoja działka jest bardzo przepastna ale patrząc na plan i zdjęcia, które zrobiłaś z tarasu (super pomocne w orientacji), widzę, że wcale tak dużo miejsca na duże drzewa nie ma. Biorąc pod uwagę, że masz od południa brzozy, które mocno w przyszłości zredukują słońce - nie miałabym serca proponować Ci posadzenia grujeczników od wschodu przy środkowej skarpie, choć tam jest teraz najbardziej łyso (Gursztyn mały ale tymczasowo tylko). Byłaby to opcja, jeśli chciałabyś się przestawić z czasem na cieniolubne w ogrodzie. Ale pewnie chcesz trochę słońca? Od zachodu grujeczniki byłyby świetne, tylko tam masz mało miejsca na cztery. Trzeba by długości rabaty na jakieś 20 m. Czy Twój buk to rohan weeping? Nie pamiętam dokładnie odmiany. To ze 4 metry odległości musisz mu dać od grujecznika, by ten go nie zjadł.
Ja bym chyba posadziła jeszcze te dwa grujeczniki vel kaktusy - po prawej od obecnego aż do taczki, maksymalnie do przodu odsunęłabym od choin, ale tu sama tylko możesz ocenić, ile chcesz trawnika, a jednego g. wystawiłabym na A. albo popytała może na O., kto chce odkupić? Ewentualnie: posadziłabym go od strony skarpy, ale dalej od domu a bliżej brzózek.
Życzę owocnych rozkminek
Pozdrawiam, Asiu
To pierwszy rok od 4 lat,że mogę cieszyć się efektami mojej pracy i niewiele robię niestety niewiele mam drzew,bo moja gleba nie przyjmuje buków i grabów wszystkie sadzone padały
Pozostały śliwy,brzozy i te z sąsiedniego nieużytku
Asiu, znacznie lepiej, skrobnij jeszcze, gdzie masz północ Edit: już widzę, brzozy od północy.
Edit: Ogród Danusi to "Moja Anglia", mam tylko taką słabą fotkę z drugim planem, wokół oranżerii są posadzone w "narożnikach" cztery ambrowce, widać tu w prawym górnym rogu zdjęcia dwa, z przodu przed oranżerią też dwa. Nie mam lepszego ujęcia.
Kasiu, Płast mam dwa dwa pokolenia, pierwsze gąsienice są czerwiec lipiec a następne sierpień wrzesień.
Jak nie ma ich dużo to można ściągnąć ręką One są bardzo żarłoczne, u mnie czubek jednej dużej brzozy ogołociły w jedną noc i było ich bardzo dużo, teraz jeszcze ich nie widziałam ale była też ostatnio narożnica zbrojkówka ale jakoś zniknęła (ona jest bardzo duża i włochata).
W telefonie mam takie zdjęcie, trochę nieaktualne, bo trzeba tą skarpę środkową uaktualnić i nanieść brzozy i buka, kojec i śmietniki mają już swoje miejsca...
Pomarańczowe kółko to trampolina, kwadrat to siedziska, zielone kółko to "suche oczko".
Wczoraj ustawiałam grujecznika, jeden wypadł przed suchym oczkiem...
Zima zrobię aktualny plan, jak się uporamy z pracami w tym roku to wyznaczymy, gdzie są drzewa.
A jak zimują u Was te trawy?obornika raczej nie załatwia ale może florovit by był dobry zamiast tego...A czy jakaś konkretnie ziemie kupujecie i korę?wybieram się do szkółki po brzozy to bym się odrazu zaopatrzyła
Co do Świerka do przystrajania to polecam jodłę koreankę.
Moja jeszcze mała ale zgapiłam od Wioli bo ma piękną.
Rośnie w regularnym kształcie i ma miękkie grubiutkie i niedługie igły.
Posadziłam przed domem żeby widzieć z okna w kuchni.
Zrobię plan w wolnej chwili, bo wrzesień, a przynajmniej początek, to miesiąc bardzo wymagający
Od drzew trzeba zacząć, nie ma co. Ogród nie może być płaski, by był ciekawy. Nie ma co odkładać na później decyzji. Tylko trzeba podjąć ją jak najszybciej
Pod garażem nic nie ma aktualnie. Wczoraj wysadziłam stamtąd derenie (Kasiu)
Trzmielin tam nie chcę. W dalekiej przyszłości, obok brzozy, chcę zrobić ściankę wodną. Nie wiem jeszcze jak się to robi, ile to kosztuje, no nic nie wiem. Ale pasowałaby tam. I świerk (czyli znowu wracam myślami do pomysłu z początku) mi się marzy na rogu, co by go przystrajać na święta. Ale to niepewne plany.
Asiu, miałam ambrowca- u mnie startował ostatni, mam tulipanowca i on startuje później niż grujecznik, razem z tulipanowcem startuje platan, może nieco później. U mnie jest trochę zimniej niż w większości rejonów toteż trzeba brać na to poprawkę, że jak u innych drzewa mają liście u mnie często dopiero je rozwijają.
Graby są najszybsze. Nie wiem jak się plasuje buk i brzozy, może zaobserwuję w przyszłym sezonie.