Wieczorna sjesta Nutki i Czarnuszka
Kitka i Duduś [jakimś cudem nie spadł] na suszarce
A tak wyglądają u nas wieczory
Mój eM z 3 kotami: od lewej Gucio, Nutka i Czarnuszek na łydkach, na fotelu obok Kitka, a na suszarce Duduś [Pysia gdzieś sobie poszła]
A to czarne przed kaloryferem to kastra z jeżykiem.
A żeby nie było, że tylko zdjęcia zwierzaków
Tak ciekawie przekwitł zawilec
Na dobranoc trochę moich domowych " kwiatuszków "
Jeżyk sierota waży 520 gram [ważył 112 gram] i dzisiaj zakończył dwuetapową kurację eliminującą nicienie.
Mamy nadzieję, że skuteczną, choć jeszcze kaszle.
Przy podawaniu leku do pyszczka owijamy go w gustowną szmatkę, bo niemiłosiernie kłuje.
Jest cudny, nie zwija się przy braniu na ręce i lubi głaskanie po długim ryjku
A to kwiatuszek Czarnuszek plażujący się na łóżku
I Nutka prezentująca swoje wdzięki
O rany ale się tu dzieje. Donica na placyku baja czym była obsadzona.Ilośc cebul mnie powala choć i tak jak na mnie rekordowe ilości posadziłam/sadzę.
Wykopałam masę tulipanów kielkujących ukorzenionych ale malutkie cebulki chyba nic z tego by nie było.
Cudną masz ławeczkę, no i fotka sadzeniowa ekstra.Dlaczego już ścinasz hortensje. Czytam o drzewach krzakach - szukam co posadzić pod świerki bo mi brakuje piętra - tam sucho - bukietowe wytrzymają?
Iwonka czyli możemy sobie ręce podać z emami …..
jak w kawale nie trzeba co pół roku przypominać ,że mieli coś zrobić ….
ja już przywykłam ….wolę sama większość rzeczy robić ,niż wiecznie czekać ….no chyba ,że nie umiem zrobić ,to już nie mam wyjścia
….za prąd się nie biorę i za układanie płyt też nie -brak mi do tego cierpliwości i siły
co do zamknięcia sezonu......niby już prawie zamykam …..ale jeszcze walka z ziemią trochę mi zajmie i jeśli będzie ciepło ,to chciałaby domek pomalować
….
cebulek miałam mało ,więc poszło szybko
przydałoby się jeszcze dosadzić ,ale nie wiem czy mi się chce
dziś powalczyłam ze skarpą....i prawdę mówiąc od 10 rano- skończyłam o 14 -bo miałam dość
a od 14 luz -pierogi gotowce na obiad ,a ja seriale i leżing
teraz nadrabiam forum ….jutro chciałabym spróbować kolory na domku ….
na razie te palety i stara blacha utrzymuje ziemię ,więc ….do przyszłego sezonu tak będzie
dobrze ,że ta strona domu ogarnięta i mnie zadowala nie pamiętam kiedy cokolwiek tu robiłam
Kasiu ja mam nasionka ,to wysieję -co będzie ,to będzie ….perz też mi wychodzi ….trudno ….podobno jak się go króciutko kosi ,to sam zanika ….oby …
te tarasy chciałabym ,żeby były inne niż skalniak
bo ile można mieć kamienia w ogrodzie hihi
na razie nie mam pomysłu jak je obsadzić …ale po kolei ….najpierw bele i po zimie na pewno coś mi wpadnie do głowy -albo własne nadwyżki będę powtarzać