No w sumie kuna też człowiek i pomyśli "w takich warunkach to ja mieszkać nie będę!"

Na pewno warto czekać
Patrz jak ładnie z piesą wygląda

Dzisiaj widziałem cebule w Biedrze i... minąłem je Chyba jakiś mało wrażliwy ostatnio na sprawy ogrodowe jestem

Będą tak sobie stały - wiosną pewnie je wyrzucę i posadzę stokrotki Ile można patrzeć na to samo?

No, różnicę widać gołym okiem Cieszę się!
Moje donice na gracki też nie mają otworów i mimo tego cały czas wydaje mi się, że mają sucho.
Będziesz zimował je na balkonie?
Wiesz, że u Lukiego ML przezimował w nieocieplanej donicy? A mrozy to mieli niezłe w tym roku

Poli - ja to Ci chciałem podziękować za radę, by miskantom lać wody ile wlezie Wkłady nie mają dziur i chyba nawet ich nie bede robić Różnica przez 2 miesiące jest ogromna



PS. odróżnianie tych mini rozplenic to dla mnie black magic

Ania - żartując dalej - koncert to może i dobry pomysł - dajcie im jakąś głośną techniawkę na strych w czasie gdy śpią...może stwierdzą, że uciążliwych mają gospodarzy i same pójdą

Trochę mi głupio, bo ostatnio nawet trawy nie nadążam kosić. Dopiero co ogarnęłam się z chwastami pod wiśniami.

W dodatku we wtorek lub środę muszę przesadzić dwie tuje na pniu i nie mam pojęcia gdzie... No nie mam! Nie mam chyba dla nich miejsca, ale sumienie mi nie pozwala ich wywalić/sprzedać/oddać, bo to prezent od eMa sprzed paru lat... Ich korony mają już ok 70cm średnicy...Co ja biedna mam począć? Help!

hmm lakier na szczwik- chyba spróbuję, bo już wymiekam z plewieniem go. Na szzcęście wizualnie zlewa się z podłożem, czasem udaję, że go nie widzę.

Spoko - zamówimy dźwig

Naprawdę chcesz jeszcze gdzieś upchnąć drzewa?

To samo miałam napisać. zapisuję w szarych komórkach do inspiracji.

Hehe no ja też czekam aż moje tuje urosną do pożądanej wysokości ale też zastanawiam się nad tym jak je będę cięła

to trza by uznac że dobrze że drzemie w nas leń

to jak ja mojemu zmieniłam w tym roku miejsce to jest szansa że za 5 lat będzie taki jak Twój hahahahahahaha............czekam cierpliwie

Pamiętam Sebek kiedyś pisał, żeby wyrywać zanim zakwitnie i zacznie strzelać nasionami dookoła