Trawniczek był priorytetem w tym roku i po wielu trudach nareszcie cieszy i wzbudza ogólny zachwyt(wszyscy goście sprawdzają czy aby prawdziwy -szczególnie w te upały,jakie były),choć tam gdzie nie ma stałego nawadniania jest różnica.
Byłam na działce trochę popadało, ale rośliny o głębokim korzeniu trzeba podlewać. Dzisiaj podziałami kwasoluby jesiennym nawozem. I róże podsieje jesiennym. Przyciełam lub ścięłam sporo roslin. Mam bardzo dużo roślinnego suszu na składane.
Witam witam Zosiu Dawno do mnie nie zaglądałaś,cieszę się że jesteś
FC ze 100 sadzonek przetrwało mi kilka i te też wywalę szkoda wody do podlewania.
Serby w marcu miały przycięte przewodniki celem rozkrzewienia przez to mało do góry urosły.
Domek Zosiu jeszcze kończymy ale już mieszkamy i to jest super.Poranna kawka itd.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam częściej
Trzcinniki wyglądają super. W jakiej odległości od siebie są posadzone i do jakich rozmiarów rozrasta się kępa? Zastanawiam się nad nimi i nie wiem ile miejsca potrzebują