Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Gosiniak"

Igiełkowy ogródeczek 10:56, 14 mar 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Magda70 napisał(a)
No może i chuderlaczki...ale ile chętnych a tylko 2 leżaczki

Agata to już się chyba od wczoraj wygrzała, to pewnie teraz znowu do wody wskoczy, leżaczek pusty na ciebie czeka
Igiełkowy ogródeczek 10:52, 14 mar 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Edi00 napisał(a)
Gosiu, sorki, że wam się w imprezę wtrącę... Ale dość tych marzeń - czas na ziemie powrócić i skołowanej koleżnace pomóc
Chodzi mi o biostymulator Asahi.
Czy nim sie pryska tylko raz na wiosnę, czy przez całe lato?
Czy do wszystkich roslin słabo rosnących czy tylko tych świeżo posadzonych lub przesadzonych?
Czy jak poryskam na wiosne asahi to potem mogę stosować Pinivit? Czy lepiej tylko jeden z tych środków?
Myślałam żeby na wiosnę popryskać wszystko asahi a potem stosować juz tylko poinivit- co Ty na to?


Asahi można pryskać kilka razy, wszystko jest na ulotce napisane, chyba do trzech razy w sezonie wegetacyjnym. Ja pryskałam dwa razy- w kwietniu i koniec maja. Liściaste pryskaj jak mają liście już, a iglaste można właściwie już zaraz jak tylko temperatury podskoczą w górę. Tym preparatem możesz pryskać wszystko co chcesz, najbardziej widoczne efekty będą u roślin które potrzebują takiego wsparcia, u roślin dobrze rosnących, niechorujących nie ma potrzeby stosować. U siebie np. nie pryskam świerków, tuji, czy innych tego typu bo to żadnego sensu nie ma, one będą tak samo rosły i bez tego środka, chyba że masz jakiś osłabiony egzemplarz to wtedy jak najbardziej, po przesadzeniu też. Asahi to nie jest nawóz on stymuluje do wzrostu ale nie dostarcza żadnych składników pokarmowych, jak najbardziej nawóz musisz jakiś zastosować, przy czym pamiętaj że nowo posadzonych i przesadzanych się nie nawozi, można tak po miesiącu, zależy jeszcze jaka to roślina. Ja jak przesadzam to w ogóle w danym sezonie nie nawożę, chyba że dolistnie. Poinivit możesz jak najbardziej. Dolistne nawożenie jest bardzo dobre i wskazane, tylko dość czasochłonne, ja stosuję je tylko u roślin osłabionych, do pozostałych używam zwykłych nawozów. Pamiętaj że asahi czy inny środek dolistny nie stosować w czasie słonecznej i wietrznej pogody. Najlepiej wieczorem lub wcześnie rano, a jeśli w dzień to tylko w pochmurny, ale padać też nie może. Nawóz może ci uszkodzić rośliny, jeśli o tym zapomnisz to bardzo ważne.
Igiełkowy ogródeczek 10:32, 14 mar 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Agata- już wyszłam...
Od tych basenowych kąpieli to już mi się skóra pomarszczyła, ale słonko dzisiaj u mnie więc koniecznie opalanko trzeba zaliczyć

Madżen- tu od słonka chcesz się odseparować, nie ma mowy, my chcemy być mudżyny, więc parasol nie wskazany Mohito musi ci wystarczyć

Ela- czyli wkraczasz w nową erę, której jeszcze nie uwzględniono na tym rysunku u Ani mimio woli- z gatkami kurczącymi się, aż zostają same kramelki- widziałaś?

Gosia- oj jak marzę już o tam ciepełku, u mnie dziś słonecznie, o 8 rano -11 było, a teraz 0, załamka normalnie, pocieszam się że przyszły tydzień lepszy będzie, buziaki

Kasia- to właśnie na pocieszenie, bo ja już śniegu nie mogę oglądać, aż mnie ściska w środku, że tyle dni zmarnowanych, a już można by było pobrykać na ogródku. Mam nadzieję, że Bociek i Madżen dobrze wróżą i przyjdzie ta zmiana pogody.

Magda- zmieścimy się, my przecież chuderlaczki jesteśmy
Gdzieś na końcu świata... 08:22, 14 mar 2013


Dołączył: 08 sty 2013
Posty: 3095
Do góry
Gosiniak napisał(a)

a na imprezkę jak najbardziej zapraszam,


Wczoraj szaleństwa u Ciebie na basenie a dzisiaj katar ale warto było hihi
Ogród w skali mikro :) 07:59, 14 mar 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
Gosiniak napisał(a)
Ela ty stare info masz, Bociek już zapowiedział, wiosna idzie....


Achhh .. Jak ja bym chciała ,żeby to złe info było. .. Mam w telefonie prognozę amerykańską i aktualizuję ją ostatnio codziennie ..nadal jednak pojawia się tam liczba -9 .. I to jutro w nocy ..., a Ty mnie tu na bikini party zapraszasz.... Masz tam jakiegoś fajnego lekarza chociaź i defibrylator ??? .. Coby mnie reanimowali ??.. Lekarz nawet w rajtuzach może być.
Igiełkowy ogródeczek 07:38, 14 mar 2013


Dołączył: 08 sty 2013
Posty: 3095
Do góry
Gosiniak napisał(a)
Jak to... jest przecież, wskakujcie do wody i szalejemy

]


Nasza Pięknotka Miłego dnia Gosinku
Ania i róże i cała reszta :) 23:50, 13 mar 2013


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Do góry
Kindzia napisał(a)
Pachnie prawie jak piwonia...mogę Cię pomęczyć?



Kasiu a masz zdjęcie z innej perspektywy?
Róża wygląda na wielkokwiatową, ale nie widzę jaki ma pokrój, jak wygląda w rozkwicie?

Rench napisał(a)
Widzę Aniu ,że też plany się rodzą
Doradców wielu Będzie pięknie

Masz może fotkę róż z perovskią,byłabym wdzięczna gdybyś pokazała, czy dobrana z nich para
Do bordowych i czerwonych róż wielkokwiatowych chcę je wścibić.

Poszukam jutro,dziś już padam

kaisog1 napisał(a)
Otto i wisienka

Historia lubi się powtarzać
Ale my nieeee

monitka napisał(a)
Aniu widze kolejne zmiany u Ciebie się szykują, pomsł Danusi świetny jednak co fachowiec to fachowiec

Aniu czy Leonardo da Vinci pachnie? Masz go może?

Leoś nie pachnie, ale za to kwitnie długo i obficie

Gosiniak napisał(a)
Aniu a ja mam jeszcze jedną prośbę do ciebie, oczywiście o różyczki mi chodzi
Chciałabym posadzić kilka sztuk tej samej odmiany na brzegu rabaty, jako tło żywotnik wschodni nana, podsadzone lawendą, nie znam się na różach, jakąś może doradzisz, niezawodną i niewysoką, kolor może być róż, ale jak jakaś inna ci przyjdzie na myśl to też poproszę, dzięki bardzo i pozdrawiam
I podglądam plany, na pewno pięknie wyjdzie

Jutro pomyślę, dziś myślenie wyłączone już mam


Dzięki Kochane za wszystkie cenne rady, pozdrawiam ciepło, jutro się odezwę, jak oprzytomnieję.
Do tego mam grypę i to wspomaga mój niewyraźny tok myślenia..
Buziam :*
Ogrodnik Mimo Woli cd 23:30, 13 mar 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Gosiniak napisał(a)
Majtasy superowe, ciąg dalszy już chyba przesądzony, te stringi to tak uwierają...to już lepiej bez i tak nic nie zakrywają....nie nie żebym znała z autopsji, tak mi się zdaje po prostu

Autopsja mówi, że uwierają Wolę bez
Oj Danusia zaraz nas do pionu doprowadzi

To z rozpaczy na prognozy pogodowe........ bez śneigu i niech bedzie tylko -20...... ale nawet za trochę plusa.. nie dam utopić Madżanny
Moje ukochane miejsce na ziemi 22:45, 13 mar 2013


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Do góry
Gosiniak napisał(a)
No ten grudnik biały prześliczny, ja mam taki zwykły różowy,
miłego dnia i oby przyszła już ta wiosna.



Gosiu nie myślę o zimie ani troszku....
padał dzisiaj śnieg....

a ja na przekór kupiłam sobie wiosenne kaloszki ......

A CO ????????????



Igiełkowy ogródeczek 22:39, 13 mar 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Marzenko się robi.....
Ogród z platanem. 22:31, 13 mar 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Ślicznie i zielono...jak ja tęsknię za takimi widokami,
jak duża jest działka?, trawnika masz jeszcze sporo , coś się szykuje w tym roku?
Igiełkowy ogródeczek 22:25, 13 mar 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Filip trzymam za słowo, siebie też bo już sobie obiecałam, że będę w przyszłym tygodniu porządki robić, potańcówka z grabkami od poniedziałku
Ogrodnik Mimo Woli cd 22:22, 13 mar 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Majtasy superowe, ciąg dalszy już chyba przesądzony, te stringi to tak uwierają...to już lepiej bez i tak nic nie zakrywają....nie nie żebym znała z autopsji, tak mi się zdaje po prostu
Igiełkowy ogródeczek 22:14, 13 mar 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
O Gosia....huuurrraaaa.....
Igiełkowy ogródeczek 22:13, 13 mar 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
monitka napisał(a)
Nie no Gosia dałaś czadu z tym basenem. Lecę po strój i skaczę na bombę
a drinki z palemką będą?

To delfinki już nie wystarczą....
Zielona przystań 22:05, 13 mar 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Inspiracja śliczna, pomysł ciekawy, mi się jednak zdaje że ładniej wyglądałyby na tle szmaragdów inne iglaki, żeby się tak kolorystycznie nie zlewały- chyba że taki zamiar jest, albo tak cisy zostają , a zamiast szmaragdów zielonych, taką odmianę o żółtej barwie- np. yellow ribbon, golden smaragd.
Igiełkowy ogródeczek 21:52, 13 mar 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Kto się jeszcze przyłączy?, woda cieplutka, słoneczko grzeje, chyba długo nie będę wołać.....
Igiełkowy ogródeczek 21:51, 13 mar 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Jak to... jest przecież, wskakujcie do wody i szalejemy

Mamy jeszcze takiego towarzysza zabaw
Ogródkowy chaos u monitki 21:37, 13 mar 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Magda ma rację, ja też siedzę w prognozach i jeszcze gorzej mi z tym, cóż trudno się powstrzymać....
ale wieści już coraz bardziej optymistyczne u mnie od soboty ma być na plusie- ciekawe czy się sprawdzi
Ogród Zagi 21:30, 13 mar 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Do góry
Witaj, widzę że z każdym nowym zdjęciem ogród się rozkręca,
dawkujesz nam te emocje, czekam na dalszą część
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies