Kilka jesiennych fotek Montana słabiej kwitnie, niż rok temu. Deszcze miały wpływ? Jak to jest u was?
Za to Westerland sadzona rok temu jest bardzo zdrową różyczką. Ma kilka pąków kwiatowych obecnie. Jako nieliczna ma zdrowe liście, odporna na choroby
Ha, ha
Jolu, , nawet nie myślałam, że on pojedzie po róże. Na kartce to mu napisałam: Miskant Morning Light.
Róże miały być dla Ani,
ale o tym luźno rozmawialiśmy, a do szkółki mieliśmy razem jechać. Ostatecznie za 6 róż i Clematisa zwróciłam mu 30 zł. Bo tyle mu brakowało na coś tam I nawet nie powiedział, ze umówił się z panem (zadzwonił do szkółki, zanim przyszłam z pracy), ze mam róże zadołować i za tydzień wymienimy. Dopiero, jak posadziłam, mi to powiedział. A ja, ze za późno
Jak twój też tak robi, to posyłaj Jolu, póki masz wolne rabaty
Najpiękniejszy szpaler z Bonici widziałam w Jurajskim Ogrodzie: https://www.ogrodowisko.pl/watek/2954-jurajski-ogrod?page=584 https://www.ogrodowisko.pl/watek/2954-jurajski-ogrod?page=588
Ale gdy zobaczyłam Bonicę u Makkasi w Makowie (na dole strony) https://www.ogrodowisko.pl/watek/3727-makowo-na-kociewiu?page=692
natychmiast swoją przesadziłam, by miała więcej miejsca. Teraz znowu ją przesadziłam, by rosła z pozostałymi. Posadziłam w dwóch rzędach na mijankę na końcu ogrodu. Będę miała widok z tarasu. niestety mieszkam w środku wsi i wkoło są domy, zamiast drzew
Tak kwitła w czerwcu rok temu po przesadzeniu wiosennym:
We wrześniu powtórzyła kwitnienie
W tym roku kwitła na początku lipca.
Potem fotek nie mam, bo mnie było mało w ogrodzie ...
U mnie są piaski uzdatniane obornikiem i kompostem. Czasami M przywozi mi glinę i jak coś sadzę, mieszam w dołku ziemię z gliną, kompostem i obornikiem. Na wiosnę nawożę obornikiem, zakopuję go między rośliny na rabatach, a jeszcze w maju sypię na rabaty nawóz wieloskładnikowy i ściółkuję kompostem, potem skoszoną trawą.
Elu, pergola miała być tylko elementem architektonicznym do Clematisa i tworzyć zakątek na donice.
Od zewnętrznej strony posadziłam też bluszcz zimozielony.
Kiedyś miałam taras zabudowany z każdej strony. Taki zielony pokój podsadzony winobluszczem. Ale winobluszcz się pozbyłam, a odkąd rabaty tętnią życiem, pełne kwiatów, szkoda mi zasłaniać widok na ogród. Lipiec 2014 Październik 2017
Teraz taras jest odsłonięty
Ja po tym jednym przejeździe wertykulatorem widzę, że jeszcze sporo zostało do wyciągnięcia - Ale mój trawnik już ma 3 lata I zdecydowanie wymaga intensywnych zabiegów.
Wiosną będzie powtorka.
Tak właściwie, to teraz się cieszę, ze znalazłam na nie miejsce. Jak zakwitną, ładna różowa plama bedzie na tle żywopłotu z ligustru. Zbyszek chyba też się cieszy
To takie róże trochę z historią. Jak to dwóch "nieogrodników" wybrało się do szkółki ( był wtedy z siostrą )
Aniu, juz posadzone. Powinno być ok. Nie jest to szpaler, tylko placyk różany. Skoro Montana w dwóch rzędach ładnie się zaprezentowała, to Bonika w ilości 7 sztuk ( dosadzilam tę, co mialam) na mijanke sadzone w dwóch rzedach, też powinny ładnie wyglądać.
Dla Ciebie Montany prawdopodobnie będą za tydzień
Iwonka kwitną czyli odżyły nowo zakupione i sadzone w sierpniu.
Moje stare karpy poszły w stan spoczynku.
Dziś zobaczyłam jeden kwiatek zaczął się rozwijać,
myślę jak dłużej byłoby ciepło to by ruszyły jeszcze.oczywiście mówię o starych.