Jurajski jest piękny makro i nie makro ... Echhhhh
Ps Uwielbiam zestawienie tej żurawki z brązową trawką ... Te niuanse kolorystyczne zawsze mnie absorbują

Ps2... To róże trzeba tylko poobsmykiwać z przekwitłych płatkow , a nie obcinać całości ???? Sorry za głupie pytanie ,ale mam pierwsza różę w życiu

Ściskam Aga

Ewo, miło mi, że zajrzałaś

Eluś dzięki. Trzeba obcinać, ale za długo by mnie zeszło z taką ilością, więc poczekam troszkę, aż główne pędy przekwitną i wtedy obetnę.

Ps Nie ma głupich pytań, są tylko czasem głupie odpowiedzi...

AgnieszkaW napisał(a)

Marzenko, u mnie Bonica wygląda po deszczach tak:


Jeszcze nie obcinałam jej kwiatów, jutro się przymierzam...

Powtórzę... nic tylko leżeć na tym wapieniu w tak pięknych okolicznościach przyrody.... tak wygląda raj???


To ja swojej też chyba zacznę przycinać... o matulu.. i moja nie taka piękna jak twoja

AgnieszkaW napisał(a)

Kochani, dzisiaj dorwałam się do innego aparatu fotograficznego i porobiłam kilka, fotek, zapraszam

Jurajski w makro

Tutaj widać jak na dłoni.... duszę Twoją Agnieszko
Pozdrawiam niedzielnie

Ale slicznie czerwono tak jesiennie brrr

Aniu Mi, ja myślę, że każdy ma u siebie swój własny "raj" w ogrodzie i on jest ten najpiękniejszy ziemski, bo robiony z sercem, ale dziękuję Ja nie wiem, dlaczego u Ciebie inna Bonica, mnie się wydaje, że podobna, a inne róże masz śliczne, np. Nostalgię.

GorAniu - Ty wszystko wiesz...

Konrad, to raczej rudości z pomarańczem - kompozycja w donicy (no chyba, że chodzi Ci o kolor buka?) Jesiennie to raczej u mnie jeszcze nie jest

Pozdrawiam

dawno mnie w Jurajskim nie było i błąd! tyle piękności mnie omija ale ciutkę nadrobiłam i oczy nacieszyłam! ale chyba przestanę chodzić po tych pięknych ogrodach, bo potem tylko doła łapię, bo chciałoby się mieć u siebie chociaż w połowie tak ładnie!
zdjęcia robisz perfekcyjne, zarówno z bliższej jak i z dalszej perspektywy!
pozdrawiam serdecznie :*

AgnieszkaW napisał(a)

jurajskie lato - cd

Miłego dnia Agnieszko!
Wraz z kotkiem podziwiam Twój ogród

Kasiu, ja też łapię doła po odwiedzaniu niektórych ogrodów, ale potem szybko "staję do pionu', bo wiem, że każdy ogrod jest i ma być inny, bliski sercu tworzącego go i pielęgnującego ogrodnika - właściciela. Twój też taki jest - najpiękniejszy na świecie dla Ciebie - i tego się trzymaj Za fotki dziękuję Pozdrawiam

Asiu -

Do takiego lata jak w Jurajskim tęskię. A obrazy zobaczone w makro i mikro tylko wzmagają tę tęskotę.