a ja myślałam, że jako ostatnia cięłam buksy hi hi

Małgosiu, jak tam twój kręgosłup? Dałaś radę?
Czekam na fotki

Sebek, Wrocław dogoniłeś. U mnie jeszcze tawuła tak nie wygląda

To twoje gniazdko cudne. Dziś się zastanawiałam nad moimi trzema gałęziami wetkniętymi w donicę. jak już zmienię dekorację, to uwinę z nich takie gniazdko, jak twoje i wykorzystam do aranżacji. Strzał w dziesiątkę.

Olu, plany na jutro dość napięte masz. Życzę ładnej pogody.
Ola, czy masz może zeszłoroczne jeżówki? Jak u ciebie kiełkują? bo mi coś wyrasta i teraz nie mogę sobie przypomnieć, co w tym miejscu posadziłam Przydałoby się porównanie

Jak czerwone spiczaste listki to jeżówka. U mnie floksy mają bordowo zabarwione liście.

I po świątecznej bieganinie mamy bolesny powrót do normalności...
Dziś wielkie sprzątanie (na świątecznym obiedzie miałam 25 osób), segregowanie jedzenia i coroczne obietnice, ze w przyszłym roku naszykuję połowę mniej A że gotowanie to zdecydowanie nie moja bajka, to może coś z tych obietnic wyjdzie...

Przepowiadacze pogody mówią, ze od jutra wiosna, więc wreszcie można będzie wyruszyć w rabatki
Pozdrawiam wszystkich i na poświąteczną depresję życzę tych zapowiadanych 20 stopni

Ja też dziś popracowałam, ale pogoda ładna jeszcze do mnie nie dotarła. Może jutro.

Joasiu, mogłabyś zrobić jutro fotkę kiełkujących jeżówek. nie jestem pewna, co mi na rabacie wyrasta, zapomniałam, co tam jeszcze rośnie A na floksy to mi nie wygląda

Moja trawa mnie denerwuje w tym roku ale właściwie to u nas jakiejś pięknej pogody nie było by dobrze ruszyła

Ha, ha To ja też mam trzmielinę pod czerwonym bukiem