kosolka napisał(a)

Kasya - jeszcze nic z nimi właśnie nie zrobiłam. Stoją w garażu. I rosną jak gooopie.

Monic, Beatko - dziękuję

Katia - od jutra można zakasac rękawki

Ania mowi zeby sadzic, ale one juz maja paki kwiatowe...nie zmarzną ?

Mój jeden też już ma pąki. Zwariowane tempo ma tegoroczna wiosna.
Ja bym wsadziła. Przecież nie będą stać w garażu do maja? Bo i w maju może im mróz dokuczyć - trzech ogrodników a potem jeszcze zimna zośka.

Sadźcie bo pomarnujeciepozdrówka

Ja nie wsadzilam bo czekam aż M. zrobi kratki.. Muszę czekać.

ALe roboty na mnie czeka! Na M. też. Nie wiem od czego jutro zacząć. Mamy pożyczony wertykulator, trzeba wszystko objechać. Potem chyba kosiarką M. przejedzie - mam nadzieje ze zbierze całe sianko. Kupiliśmy Yara Mila, trzeba posypać. Trawki czekają na posadzenie. Chyba od nich zacznę. Musze zanim to zrobię jeszcze wykopać jaśminowiec i kalinę. Chciałabym je od razu wsadzić na docelowe miejsce.. Ale niestety. To kolejny punkt w moich harmonogramie.. Wyznaczyć nowe rabaty i je przygotowac. Gonię jak mogę eMa do zrobienia stelażu na blaszak dla powojników i winobluszczu, poza tym trzeba tam przygotowac glebę. Bardzo też potrzebna mi pergola - giardiny czekają... Ale to trochę większy wydatek i nie wiem jak prędko nam się uda. Dziś jeszcze zimno. Mam nadzieję ze od jutra będzie cieplej, tak jak prognozują. Aaa, jeszcze jeżówki mam do posadzenia. Nie wiem czy te które już wsadziłam nie zmarzły.

Trzymam kciuki za szybkie wypełnienie całego planu

ale napięty plan prac, faktycznie nie wiadomo, w co ręce najpierw włożyć ale w końcu zaczyna się coś dziać, pogoda się poprawia
pozdrawiam i powodzenia

Poczytałam o Twoich planach...wszystko wydaje się dość pilne....ale nie daj się ponieść Na spokojnie lepiej Ci to wyjdzie niż w gorączce.
Pomyśl na spokojnie co najpilniejsze. Wszystkiego na raz się nie da

Właśnie przypomniałaś mi niechcący, jaką różę pnącą posadziłaś giardina przepiękna tylko czy u mnie nie wymarznie na tym moim wygwizdowie- podają, że jest do - 26, a to może być za mało Natknęłaś się na coś równie interesującego, ale o większej mrozoodporności?

Olu, plany na jutro dość napięte masz. Życzę ładnej pogody.
Ola, czy masz może zeszłoroczne jeżówki? Jak u ciebie kiełkują? bo mi coś wyrasta i teraz nie mogę sobie przypomnieć, co w tym miejscu posadziłam Przydałoby się porównanie

BusyBee napisał(a)

Poczytałam o Twoich planach...wszystko wydaje się dość pilne....ale nie daj się ponieść Na spokojnie lepiej Ci to wyjdzie niż w gorączce.
Pomyśl na spokojnie co najpilniejsze. Wszystkiego na raz się nie da

Właśnie przypomniałaś mi niechcący, jaką różę pnącą posadziłaś giardina przepiękna tylko czy u mnie nie wymarznie na tym moim wygwizdowie- podają, że jest do - 26, a to może być za mało Natknęłaś się na coś równie interesującego, ale o większej mrozoodporności?

Kasiu a Jasmina? http://rosarium.com.pl/produkt/jasmina-adr-2007 Mrozoodporność -29.
Podobała mi się też Alpenfee. Nie ma dokładnych danych co do temp, tylko że zimuje w Polsce bez problemu, tylko pod kopczykiem. http://rozarium.shoparena.pl/pl/p/Roza-Alpenfee-Geschwind-1890-nagi-korzen-/483

Co do moich robót, no nie da sie inaczej niż po kolei.. Przypomniało mi sie jeszcze w międzyczasie o posadzeniu czekającej pomponelli i przygotowaniu warzywnika. Przybywa zamiast ubywać