Dzsiaj jadąc do domu zauważylam w dwóch różnych ogrodkach piękne RH kwitnące na fioletowo i aż się zdziwiłam ze takie fioletowe w naszych warunkach tak pięknie kwitą
wow, ja ledwo zwlekam się z łózka o 6:40, żeby dziecię zawieźć do przedszkola...ale o północy trudno mi zasnąć, wczesna pora
Ania dla mnie czwarta to środek nocy ale wstaję o 5:40
też wstaję o 5.50, zasypiam koło północy... kiedyś mogłam spać do 10 ale dzieci zmieniły mój tryb życia bo one skowronki (brrrr) Teraz nawet w weekend nie śpie dłużej niż do 7...
Bożenko do sadzenie rh w jakich proporcjach mieszasz kwaśny torf z ziemią ogrodową? i czy dół ma być kopany i na szerokość i wysokość korony rh?
Pół na pół. Dół powinien miec głebokośc około 70-cm a szerokośc zależy od wielkosci docelowej rosliny. Koło o srednicy 1m to minimum dla rh.Korzenie rh sięgają tak jak korona wiec na szerokosc korony dół jest odpowieni.
Iza,
A tak na serio aby było widać efekt niestety takie iłości trzeba plamami sadzić, w przeciwnym razie w mnogości i różnorodności zniknie efekt To przykazanie nr jeden szefowej
Poza tym mam projekt, ktorego się trzymam
No nie do końca bo host w projekcie mialam tylko 5 a już mam łącznie 20 szt
Pokaż koniecznie
Marzenka ma rację w ilości siła
No to rozplenice vertigo pomiędzy bukszpanami Wiem że nie są mrozodoporne, będę wykopywać !!! nie mogłam się oprzeć
Nie wiem co się stało, ale ptaki zaczeły mnie nawiedzać jupiii dzisiaj rano na tars przyleciała sroka... pierwszy raz!!!! potem tak, nie wiem co to no i jest ptaszulek kóry wysiaduje trzy jaja w cisie
Iza,
A tak na serio aby było widać efekt niestety takie iłości trzeba plamami sadzić, w przeciwnym razie w mnogości i różnorodności zniknie efekt To przykazanie nr jeden szefowej
Poza tym mam projekt, ktorego się trzymam
No nie do końca bo host w projekcie mialam tylko 5 a już mam łącznie 20 szt
Kurcze własnie' wyglądam" tego chrząszcza majowego bo w ubiegłym roku objadły mi z liści żółtą brzozę i juz się zastanawiam kiedy przylecą i jak z nimi walczyć ?
Bozenko co do stresu i spotkania to obawiam się że byl porównywalny z tym stresem dziewczyn z początku maja o matury Jak widzisz niepotrzebnie, wszystko CUDNIE kwitło, pogoda i goście dopisali.
Matura wazniejsza od spotkania bo rzutuje na całe zycie więc stres jest wielki ale i ja się martwiłam.
Ja czasem ( na ogół codwa lata) opryskuję drzewa środkami owadobójczymi, można też opryskiwac ziemię zeby zginęły larwy .Rośliny opryskiwac np środkiem Fastac a podłoże Pyrinex lub kontrapest.