Olu, u ciebie większość ogrodu, to przed domem, wszystko ładnie widać, jak na dłoni. U mnie rabaty są naokoło domu:
Zrobiłam schemat, jak to mniej więcej wygląda:
brązowy - droga osiedlowa
beżowy - komunikacja wkoło domu
w - wejście do domu - z przodu główne i z tyłu do kotłowni
Madżenko, ja się trochę boję, że też, hi, hi
Po kolei:
W zeszłym roku weszłam na Ogrodowisko, chciałam natychmiastowych zmian, więc z pomocą M zrobiliśmy dwie strony domu: frontową i południową przy tarasie.
Przy okazji wykopałam byliny, które posadziłam na tyłach domu i zrodził się pomysł rabaty bylinowej. Rabatę tworzę na tyłach domu, na dawnym podwórku, gdzie przez cały sezon zalegało 20 metrów sześciennych drewna opałowego. W zeszłym roku zmieniliśmy piec, więc drewno wykorzystywane jest tylko na rozpałkę. Odzyskałam teren, na którym będzie bylinowa. Ziemię muszę wzbogacić, bo to piaski. Przy okazji namówiłam zimą e-Ma, aby ujednolicić budynki gospodarcze. Był murowany garaż i drewniana drewutnia. W tym tygodniu drewutnia będzie rozebrana, dobudowana murowana część z wiatą na opał na tyłach. W tym roku liczę jeszcze na położenie blachy na budynkach gospodarczych. Wszyscy goście wjeżdżają na naszą posesję na tyły, bo tam jest wjazd. Zamiast podziwiać przedogródek, pierwsze widoki, jakie mieli, to sterta opału i M zapraszał gości zawsze przez kotłownię A jak była ładna pogoda, na taras. Niektórzy nawet nie wiedzą, jak mam z przodu domu, hi, hi
Dlatego tyły domu też muszą być ładne.
Zimą powstały plany nasadzeń, zarówno bylinowej, jak i rabat przy tarasie. Na niektórych rabatach nanoszę korekty roślin do już zagospodarowanych miejsc, albo coś dosadzam.
Najważniejszym, nowym punktem ogrodu z odzysku jest bylinowa i kawałek trawniczka. Ale biorąc pod uwagę, że rabata będzie graniczyć z budynkami gospodarczymi z jednej strony i domem z drugiej, póki się nie uporządkuje terenu, to trochę wszystko potrwa
- Uważac z drzewami szczepionymi bo moga puścić badyle z podkładki....
- Oceniać wielkośc docelową drzew przed zakupem...
- Do małych ogrodow kupować drzewa, ktore mozna formowac.
- Brzozy do takich drzew nie nalezą, ciecie je oszpeca...
Na razie bład tylko ze zdziczałymi brzozami zrobiłam
Beatko, trzmielinę mam, runianki jeszcze nie. M nałożył na moje zakupy embargo Choć poprosił, bym mu w notatkach w telefonie napisała nazwę buka.
Budowa się zaczęła, więc muszę cicho siedzieć
Też myślę, że papierki lakmusowe byłyby najlepsze. Nic więcej właściwie nie trzeba. Muszę się zapytać naszego chemika, czy może ma ?
Zamiast rozgarnąć różom kopczyki, zdecydowałam się na przygotowanie rabatki pod moje plany. Piasek tam jest, że o kancikach długo jeszcze nie będę tam marzyć.
Rabatkę o wymiarach 2x3 metry przygotowywałam kilka godzin. Przekopanie, wygrabienie zielska, potem kopałam dołek, nakładałam obornik, nasypywałam kompost, zasypywałam i aż do końca. Do rabatki poszły 3 taczki obornika i 3 taczki kompostu. Na koniec wszystko wyrównałam. Teraz niech sobie poleży wszystko, nasadzenia planuję tam zacząć w kwietniu.
Jutro sprawdzę, czy u mnie na miejscu mają w sprzedaży obrzeża chodnikowe, chyba muszę tam zakończyć rabatę, inaczej w tych piaskach nie widać granicy. Pol-bruk później też będzie na krawężniku, tak zdecydował e-Muś, choć ja bym wolała samą kostkę. Obrzeży granitowych dawać nie będziemy, bo musimy kończyć takimi materiałami, jakie mamy już wkoło.
A na zdjęciu widać nową linię chodniczka
Liliowce przesadzane dwa tygodnie temu ładnie podrosły, kępki rudbeki też zaczynają się zielenić
Do ogrodu poszłam, kawkę z miłym moim panem od kafelków wypiłam, oczy nacieszyłam jego pracą i poszłam mierzyć ph ziemi. I tak, jak pisała Szemusia - Beatka, dziwnie mierzy ph-metr. Zrobiłam wg instrukcji:
Błotko z ziemi i wody w słoiczku, potem wyczyściłam czubek przyrządu, bo tak kazali w instrukcji, włożyłam ustrojstwo do błotka, odczekałam 60 sekund i nic. Wskazówka drgnęła z ph 7 na ph 6,9. Doświadczenie powtórzyłam z trzema próbkami, każda z innej partii ziemi, w każdej próbce takie samo ph. Nie byłoby nic w tym dziwnego, ale pierwsza próbka pochodziła spod forsycji, gdzie zostawiałam ściółkę z liści.
Druga próbka spod hortensji, gdzie w zeszłym roku mieszałam ziemię z worka o ph 3,5 z normalną ziemią ogrodową. Trzecia próbka pochodziła spod rh przesadzanego w tym roku, tydzień temu. Dostał ziemię o ph 3,5 do rododendronów. tak zapewniał producent.
Powtórzyłam więc eksperyment i podlałam konewką rh, wsadziłam ph-metr prosto do ziemi, powtórzyłam pomiar, dałam wiecej czasu na odczyt. Znowu wskazówka pokazywała 6,9. Nie jestem blondynką, ale nie umiem obsłużyć tego ustrojstwa, albo fakt, ze na nim pisze made in China świadczy o wszystkim.
Szkoda było kasy. Dalej ni9e wiem, jaką mam ziemię. Zakwaszać rododendrony, czy nie?
Małgosiu, też myślę, żeby z trzmieliny zrobić dywan. Z tego, co czytałam, po cięciu wtyka się pomiędzy roślinki te ucięte kawałki. W zeszłym roku testowałam, trzmielina się ładnie ukorzenia.
Patrzę na tą żurawkę, którą podałaś. Najpierw myślałam, ze z trzmieliną nie zagra, a tu niespodzianka. Znalazłam takie zestawienie u Borbetki: https://www.ogrodowisko.pl/watek/1500-borowcowy-raj?page=44
Niewykluczone. Tylko najpierw ją muszę znaleźć.
W podobnym kolorze kupiłam jesienią kilka sztuk i posadziłam na wschodniej rabacie, pięknie rozweseliły kącik przy rh, ale po zimie ich nie widzę. Nawet serduszek nie mogę się doszukać. Przezimowały tylko dwie.
Pokażę plan i zdjęcie rabaty, nad którą kombinuję. Chodzi o pole ze znakiem zapytania:
Tutaj na zdjęciu, fotka zrobiona po skosie, więc wymiary trochę zakłamane i trawnika nie ma, bo to jeszcze teren budowy (w tym tygodniu rozpoczynamy przebudowę budynków gospodarczych):
Na bylinowej jest kilka gatunków kwiatów, z założenia będzie to misz-masz kolorów w odcieniach czerwieni i żółtego, więc ta przy wejściu gospodarczym do domu chciałabym, aby była bardziej uporządkowana. Skorzystałam z kilku waszych sugestii i zamieniłam kolory.
Zielone pole - obwódka bukszpanowa z dwóch stron i dla przeciwwagi kostka
czerwone pole - żurawka
koło kostki bukszpanowej stipa z czerwonymi jeżówkami albo krokosmią
Żółte - trzmielina pod bukiem kolumnowym dawyck purple, chyba, ze dać kulki miriam. Mam w ogrodzie malutkie i pięknie wyglądały zimą:
1. Aniu, dziękuję, że zajrzałaś, zawsze mądre rady dostaję, jak wpadasz
Chciałam siarczan potasu na opryski, ale nie dostałam, więc pomyślałam sobie, ze chociaż do podsypania zastosuję. Będzie lepiej, niż nic, bo mam po zimie żółte bukszpany te, co w sierpniu przesadzałam na obwódkę.
2. Na różę, którą u ciebie widziałam (Graham Thomas) zdecyduję się jesienią, w tej chwili tworzę listę, na którą ją wpisałam. Do tego Artemis biała. Ma być żółto i buiało na rabacie i do tego perovska, lawenda, werbena. Musze tylko wyciepać z rabaty New Dawn i to tak, żeby przetrwała, bo M mnie udusi, jak się z nią coś stanie. Chciałam jedną od niego na różową rabatę, dostałam dwie i teraz nie wiem, gdzie ją upchać, muszę szybko dumać, bo teraz dobry czas na jej przesadzenie.
3. Pomysł stipy bardzo mi się podoba, bo mam ok. 100 flanców własnej hodowli, to wydatku nie będzie.
4. A może w nogi buka dać żółtą trzmielinę (mam sadzonki, więc znowu bym nie musiała kupować), a czerwone pole, to byłyby żurawki? Chciałabym, aby zimą ta rabata była widoczna, bo bylinowa teraz, mimo, że zaczęłam nasadzenia, świeci pustkami. Wszystko dopiero wyłazi powoli z ziemi, a część czeka na sadzenie w doniczkach, po 15 maja pojawi się na rabacie. Koniecznie po zrobieniu nasadzeń muszą tam być tulipany.
5. Nad jeżówkami albo krokosmią będę kombinować.
Kasia, drzewka mogą przez rok naprawdę nie rosnąć. Winą nie będzie obornik. Muszą najpierw zbudować system korzeniowy, aby miały czym pobierać pokarm. Mialy goły korzeń. Ale mają już ładną wysokość i jak wypuszczą listki, będziesz się cieszyć. Zanim zaczną się dokarmiać, słoma w ziemi z gówienkiem zgnije.
Ja też zakopuję go między rośliny i w dołki, ale w dołku przysypuję ziemią.
Jak pomyślę, ile materiału szkółkarskiego zaoszczędzę przez siewy i sadzonki, to mi te parapety pełne pojemniczkow nie przeszkadzają.
Wczoraj odwiedziła mnie szwagierka, nie rozumiała, po co mi tyle traw. Dla niej trawy kojarzą się tylko z trawnikiem.