Mam problem,
Mój trawnik ma 4 tygodnie jestem po drugim koszeniu, od 2 dni mam żółte plamy a niczym nie nawozilem.
Od 3 dni cały czas pada deszcz w nocy obficie.
Krawężniki ustawione i zakopane od nowa, liczę, że wczoraj swoja funkcję spełniły bo mieliśmy okropne oberwanie chmury i burzę, nie wiem co w ogrodzie ....
w tym celu trzeba było zerwać bluszcz z maty, a juz tak ładnie się wspinał...
no ale powstrzymanie wody ważniejsze
tu powstała pergola, zamierzam posadzić eden rouse na niej, u Agapant się zakochałam w tej róży
Po ostatniej powodzi nasza stara jabłoń na której mi tak zależy zaczęła pękać na pół ratujemy jak możemy by przetrwała
jeszcze gałęzie podwiążemy linami
Czekam aż dojrzeją . Jakaś pozna odmiana, ale 2 pozostałe krzaczki są wczesnymi wiec super. Szkoda tylko ze pestki trochę czuć- ja z tych co jedzą winogrona bez skory .
Największa radość będzie jak winogrono przywiezione z PL się ukorzeni, a raczej przyjmą sadzonki dość stare z całkiem ostrzelanym korzeniem... oj to będzie radość.
Jolu, dziś w domku siedzimy. Szkoda zdrowia, jak jeszcze jeden dzień rośliny poczekają nic im się nie stanie. Też mam prace zaległe w ogrodzie. Ale jak to mówią ogrodnicy: Nie przesadzaj, bo doniczek zabraknie!