zachwyciła mnie ta Twoja szałwia, strasznie urokliwa jest
podobnie jak szałwia omączona, która też jednoroczna, miałam ją w zeszłym sezonie, w tym niestety nie, ale w przyszłym roku na pewno kupię, o ile dostanę
Dorii, ta powabna - wysoka jest? w jakich miesiącach kwitnie?
kupowałaś gdzieś czy dostałaś nasiona?
bo właśnie patrzę na all, że nasiona można kupić, ale tylko różowa jest...

Nasiona kupiłam w zeszłym roku mieszankę trzech kolorów w tym miałam swoje. Najwyższa miała jakieś 70cm tak na oko bo nie mierzyłam. Najczęściej około 40cm, musiałabym pomierzyć. Ale wysokość jej nie służy bo te kolorowe przylistki czy listki są tylko na końcach. Biała najmniej mi się podoba, fioletowa najbardziej.
Kiedy kwitnie? To zależy czy siejesz w domu rozsadę czy z samosiewy albo siewu do gruntu. Moje zaczęły kwitnąć pod koniec czerwca. Zdjęcia z 28 czerwca. Ta biała w tle to ta najwyższa. Ja mocno te siewki wymęczyłam bo przesadzałam kilka razy więc większość kwitła później. I kwitła do zimy.


Zebrałam nasiona mogę wysłać, zresztą już obiecałam paru osobom.


30 pazdziernik

6 listopad

Nowy dom, działka się tworzy, tereń bardzo ładny. Ilekroć jestem w okolicach Gdanska zawsze podziwiam tereny, bo ciągle w mojej świadomości istnieje obraz ,ze jak blisko morza to musi być płasko i równomiernie nisko. A tu takie piękne krajobrazy. Zazdroszczę, bo bardzo lubię góry i co by o nich nie powiedzieć, masz taki przedsmak gór. U nas płaściutko, tyle,że wśród lasów mieszkam a las kocham.
Druga sprawa to Twoje zadaszenie tarasu, stoję przed dylematem, jakie dać pokrycie, jak dachówka, to czy nie będzie za ciemno w pokoju jadalni.Jaką masz wysokość do dachówki?( wysokość słupów), jesteście zadowoleni?

Lato

I mój mały pomocnik

Z kawki u TAR wróciłam tak


A tak trawki się prezentowały zaraz po posadzeniu

Sonka napisał(a)

Nowy dom, działka się tworzy, tereń bardzo ładny. Ilekroć jestem w okolicach Gdanska zawsze podziwiam tereny, bo ciągle w mojej świadomości istnieje obraz ,ze jak blisko morza to musi być płasko i równomiernie nisko. A tu takie piękne krajobrazy. Zazdroszczę, bo bardzo lubię góry i co by o nich nie powiedzieć, masz taki przedsmak gór. U nas płaściutko, tyle,że wśród lasów mieszkam a las kocham.
Druga sprawa to Twoje zadaszenie tarasu, stoję przed dylematem, jakie dać pokrycie, jak dachówka, to czy nie będzie za ciemno w pokoju jadalni.Jaką masz wysokość do dachówki?( wysokość słupów), jesteście zadowoleni?

Witam
Bardzo lubię Kaszuby choć to nie moje rodzinne tereny. Okolice Gdyni są jeszcze bardziej górzyste i lasów też tam więcej. Albo w głąb Kaszub. Może kiedyś tam się przeniesiemy a teraz cieszymy się z tego co mamy
Jak mówię na nasze widoki że to nasze prawie góry to mąż się że mnie śmieje.

Co do zadaszenia tarasu to kwestia wystawy. U nas jest południowo-wschodnia i osłąnięcie okna od słońca jest nawet na plus. Zimą słońce jest na tyle nisko że dociera do wewnątrz. Poza tym na tej ścianie poza oknem tarasowym jest jeszcze jedno i kolejne od strony południowo-zachodniej. Więc latem słońca jest aż nadto a zimą w sam raz.
Wysokość dachu to jakieś 2,5 metra w najniższej części. Długość to 4 może 4,5 metra już dokładnie nie pamiętam.