Toszko wiedziałam, że na Ciebie mogę liczyć

dziękuję Ci serdecznie.
Czytałam dziś własnie o szałwi, mega mi się podoba. Jeżówki też mam upatrzone - southern belle.
Właśnie boję się tego apetytu, na chwile obecną chciałabym żeby było wszystko w miarę wyważone, żeby nie zaczęło robić się pstrokato i za dużo różnych roślin.
Dlatego tak się uczepiłam tej małej rabaty. Tak jak mówisz może za jakiś czas będę ją powiększać ale na chwile obecna chciałabym ją zostawić w tej formie i robić każdą rabatę po kolei, nie mam możliwości finansowych żeby robić wszystko potocznie mówiąc "z grubej rury"
Co do żwirku to eM się uparł w tym temacie. Ja byłam za korą, teraz ma pomysł, żeby zamiast białego kamyka dać kamienna korę. Nie wiem czy to dobry pomysł, jesteśmy na etapie dyskusji.
Mieszkam na pomorzu, jakieś 70km od naszego pięknego Bałtyku
A co myślisz ogólnie o tym ustawieniu? Mogłaby być szałwia i sesleria czy zdecydować się wtedy na jeden gatunek?
Zastanawiałam się jeszcze nad propozycją Angeliki aby otulić taras.
Chciałabym zostawić zejście na trawnik, ale wtedy to znów nie mam pomysłu jak rozmieścić rośliny żeby ładnie wyglądało.