Ciężki dzień. W cieniu 32 stopnie. Po niebie przewalają się chmury. Jutro ma być około 20 stopni. Oby do jutra.
Na zegarowej wszystkie rośliny osiągnęły swój docelowy rozmiar. Wkrótce pojawią się kwiatostany hortensji.
Miłe dla oka są nasadzenia z boku tarasu. Nie wiem skąd wzięły się tam białe lilie.
Świetnie sobie radzi lawenda pod okapem, wystawa wschodnia.
A to mnie z lekka zdumiało. Jesień? Trzmielina oskrzydlona też zmieniła barwę listków.
Dereń Sibirica najwcześniej się przebarwia, ale już?