Aniu jedź do Warszawy na zakupy . Nic tak humoru ogrodowiczankom nie poprawia jak nowe roślinki A Broniszy to Ci już zazdraszczamy. Spytaj jednak wcześniej Danusi gdzie kupisz stożki abyś na darmo nie jeździła.

Marzenko ja będę w pobliżu Broniszy więc tak z automatu zajadę, nigdy nie byłam a pamiętam że Danusia kiedyś pisała że kupowała kule i stożki... Tylko nie wiem czy tam są jakieś tematyczne hale Danusia chyba robi zakupy z drugiej strony Warszawy, a przewalić się przez nią w godzinach szczytu i to jeszcze przed długim weekendem to sama rozkosz

Aniu, po 30 sztuk trzmielin warto jechać do Rogienic. W tamtym roku na jesieni mieli sporo bylin. myślę, że mają żurawki Widziałam też kule bukszpanowe. Wejdź na ich stronę inernetową, możesz też zadzwonic i zapytać, bo czasami nie mają wszystkiego w cenniku

Aniu jedź do Warszawy na zakupy . Nic tak humoru ogrodowiczankom nie poprawia jak nowe roślinki A Broniszy to Ci już zazdraszczamy. Spytaj jednak wcześniej Danusi gdzie kupisz stożki abyś na darmo nie jeździła.

nie wiesz? no proszę Cię wiadomo żagla....i będzie git wisielczy mam dzisiaj humor :/

nie wiesz? no proszę Cię wiadomo żagla....i będzie git wisielczy mam dzisiaj humor :/

Abiko to miejsce było od początku przeznaczone na plac zabaw, dzieciaku muszą gdzieś się bawić Jak przeprowadziliśmy się na wieś z bloku to przez dwa miesiace mialam płacz że oni tutaj nie maja się gdzie i z kim bawić i żebym zawiozła ich do starego mieszkania
Ana, Wieloszka Antków chyba teraz sporo... imie znów staje się popularne. Ja mam w domu Macieja, Maksymiliana, Franciszka i Jana



Aniu jesli szukasz jeszcze stozkow bukszpanowych to pare dni temu w NOMI widzialam - calkiem duzo (nie 3 jak w ubieglym sezonie), rowne, po 65 zl/szt, mialy tak ok 60 cm.
pozdrawiam!

Dzięki, ale nawet nie wiem gdzie jest najbliższy. Jak znam zycie to w stolicy ja mieszkam w takiej dziurze gdzie nie ma ŻADNYCH duzych galerri pomimo że miasto ma ponad 60tyś mieszkańców

OOO matko wyobrażacie to sobie? Biedna trawa o Danusi nie wspomnę



Łaaaał!!! Ale superaśny plac zabaw! W wielu przedszkolach takiego nie ma! Coś czuję Aniu, że będziesz mieć dodatkowy oddział szkolno-przedszkolny, jak się wszystkie okoliczne dzieciaki zlecą





Syla wpadłam się przywitać, a przy okazji nadgoniłam wątek

Fajnie , że jesteś ..... normalnie tragedia bo M mi taczki nie kupił ... jutro jestem bezrobotna ogrodowo A przymierzałam się do ciężkiej roboty a tu kiszeczka ....

Ziemię przywiozą , piasek przywiozą a ja bez sprzętu zostałam .... hihihi

A może to celowa robota? M. dba o Ciebie, a że zna Cię dobrze to wie, że z pustą taczką byś nie jeździła, a po paru kursach z pełną będziesz nie do "użytku" potem, hihihi