Osnuja osnują, ale popełniłeś wiele błędów pielęgnacyjnych.
Przede wszystkim posadziłeś za głęboko..to widać jak na dłoni, druga sprawa - zasypałeś je kamieniami po sufit, już więcej chyba nie mogłeś nasypać, a jak jeszcze położyłeś agro ??, to już załatwiłeś je na amen.
Chłopie, rozgrzeb te kosodrzewiny, zobacz co tam masz u nasady pnia, podnieś je wyżej celem dania im szansy na życie,. potem obetnij suche gałęzie, zapomniałam napisać - daj ziemię do iglaków. Jeszcze jedna sprawa czy nie rosną w glinie, to powoduje zatapianie korzeni.
Żal patrzeć jaki los im zgotowałeś. Może ten post jest radykalny, ale może się opamiętasz i inaczej zaczniesz sadzić rośliny
Rozumiem, że wygodnie jest wyłącznie wykonać oprysk, ale to sprawy nie załatwi i sosny padną.
Niedobre miejsce. Jak będziesz siedzieć tam, to będą się osoby odbijały, co jest deprymujące i odwracające uwagę. Z domu z kolei będzie się odbijał placyk z meblami.
A powinna woda, kręta ścieżka, kompozycje roślinne.
Tuje nie będą przytłaczające gdy dasz przed nimi dwa miskanty Variegatus. Po bokach.
Przytłaczający to jest ten dom u sąsiada i to on jest tutaj problemem nie tuje. Tuje są bardzo ładne. W ogrodzie powinnaś posadzić kuliste lub wrzecionowe drzewa o koronach powyżej tui, wtedy złagodzą ten moloch, ot co.
Pokaż fotkę z domem w tle.
Jeszcze nie było takiego przypadku, żeby przed wzejściem trawnika nie było ulewy, stąd moja rada Ja w swojej długiej historii zakładania trawników nie miała szczęścia, zawsze była olewa.
Nie dosiewać jeśli norma wysiewu spełniona. Potem z powodu zagęszczenia siewki będą gnić i nie mieć miejsca na rozkrzewianie. Jak ulewa spłucze nasiona - wtedy będziesz dosiewał. Przed ulewami nie polecam tego zabiegu robić bo będziesz miał więcej pielenia w rabatach. Trawnik tam wzejdzie.
Tekst oddzielaj od zdjęcia prostym klawiszem o nazwie ENTER. przesunie tekst poniżej zdjęcia i nie będzie właził jak powyżej, zobacz moją próbę. Prawda że lepiej?
proponuję abyś zrobiła szkic całego ogrodu, od tego trzeba zacząć bo w ogóle nie wiadomo jak i co masz. Rozrzucone pojedyncze rabatki planujesz, ale całości brak
Brak obfitości, połączenia jednego z drugim, nie rób od sasa do lasa, co przyjdzie do głowy, a pomogę ci w rozplanowaniu całego ogrodu, tylko go narysuj. Tamten zygzak pod oknem nie był zły.
Cały czas mi się wydaje, że na rogach masz na małe te rabaty i nie taki powinny mieć kształt.