Coś mi nie wyszło. Miałam na myśli te rozchodniki

ja obie hodowałam i z molinią mam inne wrażenia. Może to zależy od warunków, u mnie jest dośc sucho. Molinia nigdy mi nie chorowała i nie śmieciła. Dość szybko traci kłosy, łamią się jesienią późną, więc trzcinnik jest lepszy jako efekt zimowy.

zamienił stryjek ... molinia też z czasem łapie rdzę, a śmieciuch sto razy gorszy niż trzcinnik Mimo to mam obie trawy i chyba nigdy z nich nie zrezygnuję

Pozdrawiam Gosiu ogród jak zawsze piękny

ale masz przepiekne kuklowisko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jacieeeeee

przed donicą masz łubiny?

kocham ten łan rozchodników u ciebie

cześć babo co tam u was?

widze że kopiecie, zrywacie, cięzkie prace u was

szkolisz sie widzę las w słoiku zawsze piękny dbajcie o dzidziusia

jak ty to robisz że graby masz takie zieloniutkie?

wpadłama na nowe fotki nie ma
ale obejrzałam sobie wstecz zeby oczy me nasycić. idealnie już macie, ale wiesz o tym,

mnie się bardzo podoba z tym szarym nakryciem an murkach!! i na pewno praktycznie bo jednak biel na tym zyska. ktoś tu słusznie zauważył że trawnik jakby doszedł to wszytsko by wyciągnęło tzn. cała uroda by w pełni wylazła

alez ci wszytsko pieknei porosło już, gracki w pasie tez się zebrały, za rok będziemy szczęk tu poszukiwać perowiska ci się nei wysiewa?

wpadłama na nowe fotki nie ma
ale obejrzałam sobie wstecz zeby oczy me nasycić. idealnie już macie, ale wiesz o tym,

które wolisz? wady? zalety?

Gosiu - jak dziecko w krainie zabawek Bosko tam jest.

To są podest ze szpól po przewodach. Tomek o tym pisał w swoim wątku - Ogród Kasi i Tomka z Radkowa.