ty już nam tutaj tak nie romansuj kolego, śluby romanse kawki, wyjazdy, a potem co?

nie lubie czekać ale dobra niech cie będzie kiedy będziesz obsadzała?

warzwna powiadasz a ten jarmuz to twój wlasny?

Aga pamiętasz jak miałaś oko do moich klonów nibyginnala? No, to miałas dobre oko to nie one mam kolejną robote do przewalenia, musze te wyciepac a posadzić nowe prawidłowe szuakm duzych egzepmlarze i nie ma będę ryczeć

piekne wypasione okazy zakupowe

jak tam kochana?

Rench napisał(a)

Syn się śmieje,że pewno teraz w nich spać pójdę,taka jestem szczęśliwa ,że je mam
[img

prawie jak świnka peppa i jej czerwone buciki do wanny też w nich poszłaś? mydełko nie wypadło z rączki? CMOK

malkul napisał(a)

helloooowwww

Hi Małgoś!

helloooowwww

9 lat to sporo

Nie wiem czy Wam też tak krzaczy, ale po każdym wpisie wyrzuca mnie z wątku, po zrobieniu cofnij mam już podwójnie podany wpis.

Anabko - Wilczomlecz u mnie co jakiś czas wypada, ale odżywa z siewek I chyba nie lubi przycinania, bo po każdej próbie skrócenia zaczyna padać. Kiedyś rósł ogromny i bez problemów , nawet w bardzo mroźne zimy, po przycięciu od razu zdechł.

Pamajo - te cholery u mnie w większości to jeszcze malutkie na 2-3 mm.. trudno je wypatrzyć, ale jak urosną to 5-6 cm jest malutkie Brak już trzeciej porządnej zimy da nam w kość. Trudno znów pójdziemy na wojnę chemiczną. Nie dam zniszczyć moich lat pracy i kasy włożonej w nasadzenia. Na razie grzebię w ziemi i tępię tam gzie widzę mocne uszkodzenia. Ale czasu nie mam na ogród wiec jest to 5 minut dziennie.

Malkul - czytałam u Ciebie o wilcozmleczu.. ale doniczki bez odpływu wody... nie ma szans.. zgnije z mokra.To jest wybitnie na suche stanowiska.

A teraz produkuję dubleka a nawet tripelka.. robię wyślij

malkul napisał(a)

śliczne stokrotki, i sesleria cudna, moaj podoba teraz ino cińsza bo dzielilam mocno wiosną,
co będzie na nowej rabacie? masz juz plana jakiegoś na nią? cos tam wymysliła?

Gosiu, na nowej rabacie drzewiasto-bylinowo-trawiasto...musze Was w niepewności ciutkę potrzymać....a seslerię też mam w planach dzielić...tak mi się spodobała że już mam na nią plana...

pozdr

malkul napisał(a)

nie no ja się tak nie bawię! padłam na zawał.
Zajebisty okaz.
ile on ma lat? kwitnie Ci rok w rok?

Ten ma 9 lat, ale wsadzałam go jako 50cm- ową gałązkę. Zakwitł po 4 latach, ale od tego czasu kwitnie co roku, coraz obficiej.

malkul napisał(a)

a skąd ty jesteś -kobieto wilebiąca paskudy?

Szczecin, ale właściciele paskud znają się w całym Polandzie Ma je wystawowe?

Zmieniłam futro, teraz na czasie są rybki i woda..

Magda70 napisał(a)

Ogród niby nowoczesny ale ciągle mi w nim coś brakuje...

No babo! po tym płotku to już chyba nic wnim nie brakuje!

mój red baron jeszcze chrapie, nawet za kłem się nie drapie

a skąd ty jesteś -kobieto wilebiąca paskudy?

malkul napisał(a)

hahahahahaha, mam koleżankę tez ma łyse koty i tego brzydala co ty, tylko ona ma burzę loków na głowie. seri

Phi, to przytyk, ze ja taka nieuczesana na focie? rano robiona, w piżamie. Zakola tylko na zdjęciu są Zaraz się okaże że się znamy z twoja koleżanką. Mówiłam, świat jest mały..a net jeszcze mniejszy


Sebek a jak ja zacieszam, stoję przy oknie i się gapię

zaglądam w oczekiwaniu na fotkiczuje niedosyt wciąż i wciąż

świetne te kosteczki cisowe

hahahahahaha, mam koleżankę tez ma łyse koty i tego brzydala co ty, tylko ona ma burzę loków na głowie. seri