Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Spełnianie marzeń - ogród czas start 15:39, 20 kwi 2024


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 8901
Do góry
Pierwsze Paule druga Queen

Przerwa na kawę... 15:22, 20 kwi 2024


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Patrycja_KG_Lu napisał(a)
Tylu nowości się uczę w Waszych wątkach. Myślałam, że różne kolory tam to różne odmiany.
tak też można ale to wyższa szkoła jazdy bo niestety tulipany kwitną w różnym czasie. Odstęp pomiędzy najwcześniejszymi i tymi późnymi jest ponad miesiąc. A kwitną góra 2 tygodnie. Trzeba je dobrać nie tylko kolorystycznie ale i terminami kwitnienia coby nie było sytuacji, że najpierw jedna odmiana a potem kolejna. Już miałam takie przypadki. I nie do końca to dobrze wygląda, szczególnie przy przekwitaniu. Korzystam ze sprawdzonych mieszanek gotowych lub podpatrzonych w Keukenhof. Samemu można próbować z tych samych grup jak papuzie czy liliokształtne. Tu na przykład są 2 różne odmiany ale z jednej grupy - van Ejik. Orange, Mystic i Salmon.
Spełnianie marzeń - ogród czas start 15:12, 20 kwi 2024


Dołączył: 24 wrz 2022
Posty: 1501
Do góry
Styrałam się jak nie wiem, bo wiadomo - trzeba się spieszyć jak się ma małe dziecko ale skończyłam. Zostało ściółkowanie. Dojdą tulipany i czosnki - oby już nie pomylone i klony Globosum w maju

Tym sposobem zostały mi do zrobienia dwie ogromne rabaty grabowe, uzupełnienie różanki, rabata przy ogrodzeniu i przedpłocie. Idę jak burza, sama siebie muszę pochwalić no i muszę nieustannie podlewać, bo dni chłodne, wilgotne, ale deszczu jak ksiądz kropidłem...
Przerwa na kawę... 14:53, 20 kwi 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4876
Do góry
inka74 napisał(a)
No ładnych parę złotych zostanie w kieszeni Ale co ważniejsze - ja lubię to miejsce. Często po południu siadam tam z kawą. Jest dobry widok na cały ogród a jednocześnie jest w miarę zacisznie. Co prawda w tak małym ogrodzie do sąsiadów jest z każdego miejsca blisko ale czy jestem na tarasie czy tam pod tujami - głos się niesie identycznie.

Te tulipany na owalnej to obecnie praktycznie jedna odmiana kwitnąca na zdjęciu - Flaming Purissima. Te tulipany mają unikalną cechę - zmieniają kolor wraz z przekwitaniem. Najpierw są ciemne, potem jaśnieją. Z Exotic Emperop co roku tworzyły mi fajny zestaw. Flamingi dają róż a Exotiki trochę bieli z zielenią. To z ubiegłego roku zdjęcie.



Tylu nowości się uczę w Waszych wątkach. Myślałam, że różne kolory tam to różne odmiany.
Przerwa na kawę... 14:41, 20 kwi 2024


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 8901
Do góry
inka74 napisał(a)
Na owalnej rozkwitły tulipany Flaming Purissima. Resztki Exoticów z poprzednich lat wyglądały smętnie. Dosadzone sztuki okazały się kompletnie inną odmianą. Efektu WOW na rabacie nie było ;(



O Matko i Curko
przepieknie
Przerwa na kawę... 14:33, 20 kwi 2024


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Patrycja_KG_Lu napisał(a)
Bardzo sprytne rozwiązanie, a jakie odciążające budżet. Gratulacje! A tulipany w owalnej mimo, że jakieś pomyłki Ci się trafiły to ja o nich nie wiedząc oceniam ten cały zestaw jako świetny. Miałam wrażenie, że ta mieszanka tulipanów celowo tak kolorystycznie zaplanowana.
No ładnych parę złotych zostanie w kieszeni Ale co ważniejsze - ja lubię to miejsce. Często po południu siadam tam z kawą. Jest dobry widok na cały ogród a jednocześnie jest w miarę zacisznie. Co prawda w tak małym ogrodzie do sąsiadów jest z każdego miejsca blisko ale czy jestem na tarasie czy tam pod tujami - głos się niesie identycznie.

Te tulipany na owalnej to obecnie praktycznie jedna odmiana kwitnąca na zdjęciu - Flaming Purissima. Te tulipany mają unikalną cechę - zmieniają kolor wraz z przekwitaniem. Najpierw są ciemne, potem jaśnieją. Z Exotic Emperop co roku tworzyły mi fajny zestaw. Flamingi dają róż a Exotiki trochę bieli z zielenią. To z ubiegłego roku zdjęcie.

Podwórkowa rehabilitacja 14:30, 20 kwi 2024


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11854
Do góry
Zgadzam się z Tobą Rumianko.
Na tej naszej wsi jest zimniej już w mieście. Zmarzły nam liście u wszystkich minikiwi.
Owinięcie sznurkiem nie przejdzie, bo za blisko muru jest ta rura umocowana. Są otuliny na rury, nawet na kawałku mam i trzeba po prostu pociągnąć na całości.
Tymczasem kwitnienie palibinów coraz bliżej.
Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 14:28, 20 kwi 2024

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4442
Do góry


Za domem klasztor na Bielanach krakowskich



Przestało padać, drugie skarpety dziś przemoczyłam - trzeba było ubrać gumowce
Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 14:23, 20 kwi 2024

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4442
Do góry
Mój biedny traktorek

Właśnie wlazły 2szt 3metrowe serby, 5 krzewuszek I 7 doorenbosów. M prowadził, ja skulona na tylnym siedzeniu bo z przodu były bryły korzeniowe serbów

Posadzone. W deszczu. Jutro kolejny taki transport

Własny Vengerberg 14:15, 20 kwi 2024


Dołączył: 08 kwi 2021
Posty: 585
Do góry
Shirasawy Aureum w donicy przy wejściu.

Własny Vengerberg 14:12, 20 kwi 2024


Dołączył: 08 kwi 2021
Posty: 585
Do góry
Kokesz napisał(a)







wygląda na Going Green
Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;) 13:48, 20 kwi 2024


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44247
Do góry
Ależ mam wysokie pomidory
Nie mieszczą mi się już w rozsadniku

Dopiero narzekałam że mam za małe

No nie dogodzisz…

Dokupiłam też gotową rozsadę sałaty
Przerwa na kawę... 13:10, 20 kwi 2024


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
A teraz moje kombinacje ze zmianami tarasowymi. Ostatnio dla przypomnienia miało być powiększenie tarasu w stronę ogrodu + pergola + spore zmiany na rabacie z przesadzaniem drzewa. Całość kosztowna bo w zależności od wybranego wariantu prac i materiałów - od ok. 10 do 25 tys. Kwota boli i nie zmieniłoby to sytuacji, że nadal nie wiem, czy chcę zamknąć taras czy nie i że stół jadalny stałby w nasłonecznionym miejscu. Ale wszystko byłoby w jednej bryle. Jak przyszło do realizacji pomysłu i wyboru drewna to okazało się, że żeby wstawić legary i deski trzeba by było skuć płytki i trochę betonu z obecnego tarasu. No bo okno tarasowe jest trochę za nisko. Nagle z niewielkiej roboty zaczęła się robić rozpierducha na co mój Stary ewidentnie powiedział pass. No po prostu z jego obecnymi możliwościami nie dalibyśmy rady sami tego zrobić. Trzeba by było kogoś wynająć a to zaczynają być koszty z górnej a nie dolnej półki. Tak więc wróciłam do eksploracji okolicznych sklepów i firm tarasowych w poszukiwaniu innych rozwiązań. Szczególnie, że żadna, absolutnie żadna pergola z tych co widziałam wcześniej mi nie pasowała do bryły domu.

Jakoś tak biegając znowu po ogrodzie i wkurzając się na padnięte róże wpadłam na inny pomysł. Jaki - sami znajdźcie różnicę

Zdjęcie sprzed tygodnia


Zdjęcia z wczoraj


Zalety tego rozwiązania?
- Wszędzie blisko - do ogniska, do domu, do zadaszonego tarasu z kanapą.
- Od południa do wieczora to miejsce jest zacienione, naturalnie. Tuje dają obecnie sporo cienia, Kanzany z czasem stworzą naturalną pergolę i taki przytulny zakątek - już teraz robi się taki fajny łuczek z ich koron. No i fajnie można oświetlić to miejsce.
- Jak mi się temat odwidzi - mogę bez problemu wrócić tu z ławką.
- Redukcja kosztów i zakresu prac ogromna! Wystarczy, że powiększę to miejsce. Na początek wystarczy ściągnięcie 2 metrów trawnika (eM wyraził zgodę na aneksję trawnika w obliczu braku kucia tarasu, no łaskawca ) i wysypanie drobnym żwirkiem, tak jak tam było pod ławką. Do tego wymiana płotka na pełny (już został kupiony, czeka na malowanie), zawieszenie łańcucha świetlnego między gałęziami (trzeba wstawić punkt z gniazdkami w linię) oraz panelu z cortenu do ozdoby i nawiązania do innych elementów w ogrodzie. Całość - 600 zł i w sumie 1-2 dni roboty (plus trochę czasu czekania na zamówiony towar). Warto?

Ławka z tego miejsca znalazła się z powrotem na tyłach na placyku na cienistej. Wróciła na swoje pierwotne praktycznie miejsce. Taras zostanie odświeżony drewnianymi płytkami-panelami z Ikei - podłoga tarasowa Runnen - koszt 1600 zł i jest w ciemnym brązie takim jak mam meble. Kanapa wróci na swoje miejsce na tarasie - jednak tu ją lubię i nie niszczą się poduchy.

Ten weekend chciałam poświęcić na zmiany. Pogoda może w końcu się ustabilizuje. Przynajmniej część prac mogę zrobić. I co myślicie o takich zmianach? Będę jeszcze kombinowała z ustawieniami mebli, teraz są maksymalnie podsunięte pod płot ale nawet w takiej konfiguracji fajnie się tam siedzi i odpoczywa. Miejsca nie widać z wejścia, jest fajny widok wkoło. Jest szansa, że będzie to w końcu miejsce docelowe
Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 12:53, 20 kwi 2024


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 8901
Do góry
Patrycja_KG_Lu napisał(a)

Jest w trakcie powstawania od tej wiosny. Trafiły już na nią derenie, cisy, rozchodniki, większość rozplenic, jutro trafią jeżówki. Trwają poszukiwania brzóz, próbuje sił w rozmnażaniu hortensji.




Za rok rozchodniki bedą trzy razy takie.
One rosna w mig . Zeszłoroczna wiosną dzieliłam rozchodniki z brzozowej-każda kępę- w tym roku są takie jak przed dzieleniem a w rabacie z werbena bede zmuszona podzielić bo zaczną się zazębiać jak dostana kwiaty.

Jak bedę odmładzała rozplenice ze zdjęcia zapukam do Ciebie i o Kleine Silberspinne też pamietam

Jeszcze mnie czeka podział prosa NW ale już sa zarezerwowane Rośnie praktycznie przy obrzeżu i w środku ma gniazda ale i tak piknie wygląda.
Ptasi gaj 12:51, 20 kwi 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
anpi napisał(a)
Kloniki piękne i te rosnące i nowe! Mi po zimie padł kolejny
Wiśnia zachwyca bujniścią kwitnienia i kolorkiem. Ja mam chęc jaszcze na Kanzan.
Tulipanki w tym jasnym różu też urocze!
Odkurzania nie zazdroszczę, ja będę pozbywać się kolejnej partii kamyczków.



U mnie nie było wyjścia z kamieniami. Pod nimi rury melioracyjne które wodę odprowadzają do suchych oczek jak są gwałtowne ulewy czy ciągle opady.
To 2020 w czerwcu







Powiem szczerze miałam Kanzana. Drugi raz bym nie kupiła. Kiku ... Jest ładniejsza tylko, że rozłożysta, ale można ją formować.
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 12:23, 20 kwi 2024


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10734
Do góry
Próbuję nadrobić ten tydzień na wątkach, ale coś mi nie idzie.
Wrzucę moje pierworodne pomidorzątko i lecę w ogród a wieczorem wrócę do nadrabiania

Reszta sobie siedzi też w szklarni. Grzeję ją nagrzewnicą, więc wyniosłam wszystkie pomidory i przez te zimniejsze noce dalie (część dalii jeszcze w domu).

Lilak Krasavitsa Moskvy zakwitł mi tylko dwoma kwiatami, ale i tak mnie powaliły swoją urodą


Tutaj pytanie mam jak traktować szczepionego na pniu lilaka. Ciąć? Nawozić jakoś specjalnie? Bo jest taki dość luźny no i te raptem dwa kwiaty…


Tamtego roczne limki z patyczków przetrwały zimę bez specjalnych zabiegów - szok! Ciekawa jestem tegorocznych. Wśród tych z wody jeden chyba ma korzonki


Rdest mnie zaskoczył, że już puszcza kwiatuszki, czekam aż się ładnie rozrośnie


Przyszedł też narożnik, ale wpierw muszę posprzątać zanim Wam go pokażę
Dębowe zakątki 12:19, 20 kwi 2024


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 11012
Do góry
anabuko1 napisał(a)


Mam tego samego klona, ale mój jeszcze w "powijakach" piękny jest...a magnolia skradła moje serce...Cudna.
Przerwa na kawę... 12:19, 20 kwi 2024


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Obielę mam w nietypowej formie - na pniu. I w takim wydaniu ją lubię.



To tyle zdjęć sprzed tygodnia
Przerwa na kawę... 12:15, 20 kwi 2024


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Magnolia Susan, wiśnia Kanzan, Jabłoń ozdobna Kelsey i Obiela

Przerwa na kawę... 12:10, 20 kwi 2024


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Magnolie - Judy, Alba Superba i Susanka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies