Czy moja tuja też ma fuzariozę? Porównuję z innymi zdjęciami przedstawionymi w tym wątku, ale pewności nie mam.
W całym żywopłocie zauważyłam u jednej (póki co)
Radziu dziękuję za nasionka orlaya. W ciągu paru miesięcy stworzyła się super łączka, która cieszy i mnie i zapylacze
7 kwietnia, po ułożeniu chodniczka, przed nasadzeniami.
20 maja
I teraz
Nieplanowane są w różnym stadium kwitnienia...i dobrze,bo dłużej mnie cieszą swoimi kwiatami.Te przekwitnięte już oczyszczone,staram się zrywać nasienniki w miarę wcześnie,żeby nie osłabiać wyrastających nowych pączków.Martwi mnie tylko to,że wypuszczają długie przyrosty...chyba od nadmiaru wody.Będą się chylić.
Chmury tez znowu do nas ciągną...
Kochani forumowicze,
2 dni temu mąż zakwaszał hortensje (florovitem - nawóz zakwaszający), a wcześniej na wiosne sypał nawozem długodziałającym (Yaramila complex). Od wczoraj coś złego się z nimi dzieje (pobrązowiałe liśćie widoczne na zdjęciach).
Dzisiaj usunął wierzchnią warstwę ziemi i zasypał świeżą.
Co jeszcze możemy zrobić?