Lato juz , bo upalnie,,, i pięknie , bogato z kwitnieniami.
Tylko te komary straszne.Tez masz ich siebie dużo ??
a moze tylko u nas tak dużo tego cholerstwa
Ewa, taki może być?
Niestety tych rabat nr 1 i 2 nie mogę za bardzo policzyc, ponieważ tam są jeszcze zarośla z kleszczami nie mam jak się dostać, dopiero będę to musiała oczyścić, ale to może być chyba różnica 1 metra
Ta linia przerywana to borówki tam są
To dzięki za nazwę tego liliowa.A stella de oro to nie mam.
To prawda horka z maleństwa stała się wielkim krzaczkiem.
2015-- ha ha,,, nawet tej rabaty nie bylo jezszce.
- -
2016 - a tu dwa oddzielne krążki rabatowe , a horka nie wieksza od lampki
2017 - a tu juz jedna rabat
2019
Zaleta mieszkania na górce i posiadanie dużego ogrodu, gdzie nie dałam się ponieść fantazji i mam otwarte przestrzenie..
Pokazuję dziś mojemu gdzie bym zrobiła kiedy nową rabatę.. bo mi się już moje dobro na rabatach nie mieści.. a mój mi mówi, tak komary mamy z jednej strony, a jak zrobisz to będą z dwóch.. ot i zapał ostudził..
Muszę zrobić rabatę piwoniową, cały szpaler.. bo się gniotą na rabatach, rosną już w cieniu.. ... pal licho komary.. najbardziej żal ze potem z jedne sezon ledwo co kwitną albo wcale
I z tym niebieskim przetacznikiem Nie mogę się napatrzeć ..