Aniu, miałam trochę zaległości forumowych (co ja piszę, nadal mam!) i muszę powiedzieć, że coraz lepsze zdjęcia robisz! Chyba w ogrodzie się nie rozstajesz z aparatem, hihi piękne roślinne portrety, a jaśminowiec jaki ukwiecony
To dzięki za nazwę tego liliowa.A stella de oro to nie mam.
To prawda horka z maleństwa stała się wielkim krzaczkiem.
2015-- ha ha,,, nawet tej rabaty nie bylo jezszce.
- -
2016 - a tu dwa oddzielne krążki rabatowe , a horka nie wieksza od lampki
2017 - a tu juz jedna rabat
2019
Lato juz , bo upalnie,,, i pięknie , bogato z kwitnieniami.
Tylko te komary straszne.Tez masz ich siebie dużo ??
a moze tylko u nas tak dużo tego cholerstwa
Komarów wszędzie pełno i takie nienażarte, że wieczorem nie da się wytrzymać. U ciebie tyle roślin już kwitnie - faktycznie lato.
Ten powojnik za liliowcem bardzo ładny.
Krwiożercze są tylko komarzyce, piją krew aby mogły wydać potomstwo, potrzebna jest im do tego aby mogły rozwinąć się jaja, a pan komar żywi się nektarem. Tak dziwnie stworzony ten świat Fakt, faktem,że nienażarte to tałatajstwo! Macie może jakieś swoje sprawdzone metody na komary?