Witam ponownie. Wykonałem pracę według w takiej kolejności.
1. po tygodniu nie koszenia zastosowałem środek na chwasty.
2. ósmego dnia skosiłem trawę. Niestety ale koniczyna została, część zniknęła a było jej bardzo dużo.
3. przeprowadziłem wertykulacje - zebrałem z 140 m2 trawnika 11 worków 60 litrowych. Nie wiem czy tak powinno wyglądać (wiem że musi źle być ale czy aż tak).
4. Następnego dnia zrobiłem wertykulacje w poprzek.
5. Wysiałem trawę siewnikiem
6. wałowałem a potem lekko przegrabiłem grabiami
7. użyłem nawozu do siewu wieloskładnikowy uzyłem siewnika
8. obficie podlałem, po 3 godzinach z nieba przyszedł deszcz 2x 20 minut.
Podlewać w taką pogodę teraz 2xdziennie czy wystarczy raz?
Jak oceniacie? Podniesie się ten trawnik? Czy coś źle zrobiłem?
Pierwsze dwa zdjęcia to przed samymi pracami
Kolejne trzy to po wykonaniu wertykulacji
Trzy ostatnie to po wykonaniu wszystkich prac
dziękuje za radę