sie starzeję czy co godz 18 a ja mam już fajrant i na leżaczku z piwkiem i z takimi widokami

wszystkie foty z leżaka



skarpa od lewej strony(południowej)

Witam
Jestem początkująca tu na forum i potrzebuję pomocy. Przeczytałam cały wątek o skarpach ale... wszyscy tu piszą o skarpach na terenie gliniastym, bądź z gleba ogrodowa- u mnie niestety jest piach, miejscami taki jak na plaży...
Skarpa o dużym nachyleniu, piaszczysta i bardzo słoneczna na razie porasta ja wątła trawa bo innej koncepcji nie było.
Czy istnieją rośliny które wytrzymają takie ekstremalne warunki? dodam że na jednej części skarpy wymienialiśmy ziemię tworząc spady z gazonów i mozolnie wywożąc piach i nawożąc czarnoziem, nie wyobrażam sobie znowu to robić wolałabym znaleźć(o ile to możliwe) rośliny które dadzą sobie radę w takich warunkach.
Proszę o radę specjalistów, wiem że nie jednej osobie pomogliście. Dodam ze nie chcę roślin kolczastych ze względu ma dzieci, sama tez nie przepadam za takimi. Może trawy?? Czytałam o wychmurzycy wydmowej- rośnie na wydmach wiec i u mnie powinna dać radę ale... nie znam nikogo kto by ją miał w szkółkach też jej nie ma, więc nie wiem czy to byłby trafiony wybór.Zamieszczam zdjęcie skarpy i tego co kryje się pod


Pomocy- doradźcie mi co przetrwa takie prawie pustynne warunki( tylko nie kaktusy hehe)

Red Baron stanął tam w doniczce, bo nie wiedziałam gdzie go wsadzić. Stanął i tam zostanie. Dokupię kilka sztuk. Mieniące się liście przy zachodzącym słońcu są zjawiskowe. Pasuje do żurawek naprzeciw. Pasuje do cisa w tle. I do kulek. Co sądzicie?


I obsadzona wreszcie skarpa. Irgi giną w korze. Na pierwszym planie będzie zielona plama irgi ursynów. W irdze stoi hortensja Candlelight.


Sylwunia wiąz dla Ciebie. Na stronie 12 na starych, zeszłorocznych zdjęciach znajdziesz go zaraz po posadzeniu. Generalnie od strony 9 zaczęły się zdjęcia tych samych zakątków "przed".

winogrono- z boku domu



Hosty, barwinek i jakieś drzewko- nie wiem co to mąż przytachał posadzone w jedynym zacienionym ( przez cień domu)choć częściowo miejscu z drugiego boku domku




no i ostatnia część skarpa nr 2 na której nawet trawa nie chce rosnąć dlatego trawę chce wywalić i coś posadzić ale nie wiem co bo nie wyobrażam sobie ziemi wymieniać znowu taczkami...ehh chyba że do następnego roku mi przejdzie choć wolałabym posadzić coś co przetrwa na piaskach- macie jakieś pomysły??? może trawy?



Z przyjemnością będę czytać wasze uwagi i wskazówki.

Luki napisał(a)

Skończyłem skarpy... uf co za ulga i mogę powiedzieć, że nawet efekt mi się podoba, jedna skarpa ładniejsza jest od drugiej, ale może jeszcze się szala przechyli w przyszłości.

Taka foteczka całości z jeszcze niedokończonymi skarpami na zachętę do oglądania jutro bo zbyt zmęczony na więcej dzisiaj jestem

Ślicznie wyszło

Kamilo zdjęcia już na pokładzie

Aniu też się ładnie uśmiechnę

Aniu_t ja się cieszę, że poszedłem jednak w taki rośliny bo też róże i lawenda były w koncepcjach.
Choiny za patelnią nie przepadają, ale prawa skarpa usypana jest z gliny do tego w ciągu dwóch lat buk rzuci cień, więc będzie sobie radzić no i wody jej nie braknie.
Nie wiem czy między róże nie były lepsze jakieś cięte cisy, ale choiny też w porządku.
Tak hortensjom dałem w mieszance troszkę gliny by woda lepiej się trzymała, sadzonki udało mi się bardzo ładne kupić, więc w przyszłym roku pokażą zapewne na co je stać

Na drugi dzień skończyłem sadzić to co miałem bo nadal brakowało mi trzmieliny, której nigdzie dostać nie mogłem




Następnie było trzeba rozwinąć nawadnianie


Hortensje dostały w dołki mieszankę trzymającą wodę, ale i tak dwie pętle linii kroplującej dałem by rosły tutaj okazałe w końcu to południowa skarpa

No i dokładam zdjęcia zrobione na szybko bo u nas aura nie dopisuje
na początek skarpa nr1

Oczywiście zdjęcia i opis dołączę - pierwsza informacja że ziemia u mnie hmmm piaszczysta no i mam dwie skarpy na jednej wymienialiśmy ziemię tzn mieszaliśmy z piachem czarnoziem-taki gliniasty....kompletnie sie nie znam stanowisko słoneczne. Skarpa ma kształt litery L Część obsadzeń na tej skarpie zrobiona, skarpa podzielona gazonami... na górze przy siatce tuje szmaragd, potem na szczycie skarpy trzmielina, gazony -na razie goszczą w nich kwiatki-dzwoneczki i fiołki i kilka gazonów pustych( sadziłam w nich to co dostałam)
Pod gazonami cyprysik groszkowy i jałowiec płożący blue forest, znowu rząd gazonów i w nich kostrzewa sina, potem misz masz -czyli wszystko i nic -to co uszczknełam z działki mamy i dawnej blokowej sąsiadki ...plus trawy( żółte ale nie wiem co to za jedne...)na samym dole w gazonach lawenda
porobię zdjęcia i założę wątek- będzie najłatwiej. Wstawię 1 zdjęcie resztę w wątku który założę. Zdjęcie w czasie prac nie ma na nim wszystkich roslin...

Luki napisał(a)

Skończyłem skarpy... uf co za ulga i mogę powiedzieć, że nawet efekt mi się podoba, jedna skarpa ładniejsza jest od drugiej, ale może jeszcze się szala przechyli w przyszłości.

Taka foteczka całości z jeszcze niedokończonymi skarpami na zachętę do oglądania jutro bo zbyt zmęczony na więcej dzisiaj jestem

jak w pudełeczku czego chciec więcej? możesz sobie pogratulować bo to udana realizacja jet

Skończyłem skarpy... uf co za ulga i mogę powiedzieć, że nawet efekt mi się podoba, jedna skarpa ładniejsza jest od drugiej, ale może jeszcze się szala przechyli w przyszłości.

Taka foteczka całości z jeszcze niedokończonymi skarpami na zachętę do oglądania jutro bo zbyt zmęczony na więcej dzisiaj jestem

Skarpa obsadzona. Jutro pokażę

_Martini_ napisał(a)

Mirelko, cudnie zestawiłaś wszystkie rośliny. Cała frontowa piękna i świetny pomysł z taka trzypoziomową rabatą! To są Limelight? Mam seslerię H. którą prawdopodobnie będę przesadzać, to może skopiuję (jeśli mogę). Róże zestawiłaś kolorystycznie z tego co widzę.

Ta rabata trzypoziomowa to musiała taka być ze względu na spadek - mała skarpa. Jak masz chwilę to zajrzyj do mnie na wątek na 1 stronę to jest to miejsce z mini skalniaczkiem moją największą porażką. Wywaliłam wszystko i robiłam od zera w tym roku.

Hortensje to Incrediball Strong Annabell posadzone w tym roku.

Róże Belveder ładne brzoskwioniowe, niestety chorują - plamistość.

Jak Ci się podoba to kopiuj śmiało

Witajcie, witajcie Depresja depresją, ale w końcu trzeba się pozbierać. Tegoroczny deszcz mi co prawda w tym nie pomaga. Mokro wszędzie i ta nieszczęsna glina zlewa się i lepi do wszystkiego. Wrzucam tylko trzy zdjęcia tej mojej skarpy. Gdyby się Wam coś nasunęło to bardzo prosze o głosy. Tylko trzy bo jeszcze dziś odkryłam, że karta w aparacie się popsuła i to wszystko co udało mi się zrobić. Skarpę wieńczy suchy murek. Tegoroczne nasze dzieło To znaczy męża raczej Pierwsze zdjęcie to skarpa od lewej strony. Idąc na prawo kończy się i napotykamy puste poletko. To poletko mam na wyciągnięcie ręki gdy siedzę na małym tarasie, więc chciałabym tam szczególnie nacieszyć oko. Te malutki trzy krzewinki to modrzewnica pospolita, powyżej kiścień wawrzynowy. Mam jeszcze 4 karłowe sosenki, ale nie wiem gdzie i w jaki sposób je dołożyć. Myślałam też o dokupieniu azalii japońskich. Słabo widoczna na zdjęciu jest mała studzienka - dosłownie z jednego kręgu. Wymyśliłam takie coś bo wiecznie leje mi się tam woda. Do podlewania nasadzeń w sam raz. I nie mogłabym pominąć mojego sąsiada

Widok z okna jadalni.
Chciałabym rozjaśnić to miejsce i posadzic coś kwitnące pomiędzy kulki.
Drewutnia. dostanie kratkę i na kratce clematisa. Cisy urosną chyba za 10 lat.


I moja robota na dziś czyli skarpa.

Asiu wojujesz dalej z tą skarpa....??? Nagle cisza się zrobiła.

BasiaLT napisał(a)

Dąbrówka jest fajna jak chcesz jakiś kawałek zadarnić, np. skarpa czy coś innego gdzie trawa lub inne rośliny miałaby problem.
Co do grzybów to może się okazać że jak one z tych halucynogennych to więcej za nie dostaniesz niż za prawdziwki

Tylko pytanie czy większa kasa czy wyrok? Hahahaaa dąbrowka zostaje na razie za płotem

AsiaK_Z napisał(a)

Rośnie za płotem. Póki co, zostanie tam

Dąbrówka jest fajna jak chcesz jakiś kawałek zadarnić, np. skarpa czy coś innego gdzie trawa lub inne rośliny miałaby problem.
Co do grzybów to może się okazać że jak one z tych halucynogennych to więcej za nie dostaniesz niż za prawdziwki