Oby, oby.Ale widziałam prognozy u nas 3 stopnie.To też strasznie mało.Na te wszystkie nasze roślinki.
Ale coz, na pewne rzeczy człowiek wpływu nie ma.
Moja rajska jabłoń Royalty
Na rabacie za domkiem było w tym tygodniu sporo przesadzania. M.in. zgodnie z czyjąś radą z forum przeniosłam pod ogrodzenie sąsiadów dla rozjaśnienia jaśminowca Aureus, który wyraźnie męczył się od kilku lat w pełnym słońcu - oby ta miejscówka okazała się dla niego przyjaźniejsza, w drugiej połowie dnia będzie miał już cień.
Rzeczywiście ładnie odbija od otaczającej zieleni, mimo że jest taki marniutki.
Przesadziłam pod płot także tamaryszka i perukowca, ale na razie musicie mi uwierzyć na słowo, bo póki co, to wszystkie rośliny na zdjęciu zlewają się
Dzisiaj zimno i wietrznie. Trawa bez rosy to wieczorne koszenie być musiało.
W sobotę posadzilam pomidory pod folią ale noce są jeszcze zimne i nie wiem co z nimi będzie. Babeczka na rynku zamiast 10 dała mi 13 sztuk. No i 1 wylądował bezpośrednio w gruncie ale za to ma indywidualny inspekt
Mój Em najpierw przekopał całą rabatę a potem wykopał doły na pół metra. Tam wsypałam "kurzaka". Potem na to glina z dołków przekopana z ziemią z worka. W to sadziłam. Takie dostałam zalecenia w szkółce gdzie róże kupowałam. Zobaczymy jak to zadziała .