Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 22:51, 04 maj 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87193
Do góry



Mała działka - wielkie nadzieje 22:49, 04 maj 2019


Dołączył: 17 sie 2017
Posty: 967
Do góry
U mnie ze zdjęciami kiepsko, bo ciągle zapominam aparatu, ale chociaż troszkę tulipanków pokażę (reszta to wciąż puste pole do zagospodarowania, czyli obsadzenia
Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... 22:49, 04 maj 2019


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4634
Do góry
Pracuję. Mniej mam przesadzania już, więcej plewienia.
Kos pracował dzisiaj ze mną. Utrzymywał dystans dwóch metrów, a ja, co tylko dorwałam z ziemi rzucałam w jego kierunku. Zbierał, udziobywał, ledwo mu się w dziobie mieściło. Znikał na chwilę z urobkiem i wracał, niemal na moje: mam pędraka! Szkoda, że fotek nie zrobiłam. Gdzieś blisko musi mieć gniazdo.








Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 22:48, 04 maj 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87193
Do góry



Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 22:46, 04 maj 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87193
Do góry



Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 22:45, 04 maj 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87193
Do góry



Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 22:43, 04 maj 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87193
Do góry



Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 22:41, 04 maj 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87193
Do góry



Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 22:39, 04 maj 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87193
Do góry



Bylinowa łąka 22:38, 04 maj 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6078
Do góry
Sylwio wcale się nie poddaje, tylko w tym momencie to chwalić się nie ma czym. Liczę jednak, że w lecie będzie już widać co nieco.

Ula dobrze powiedziałaś. W bólach i to zarówno jeśli chodzi o przygotowanie jak i o efekt nasadzeń. W sumie myślałam, że z tym drugim trochę łatwiej będzie.

Ewo powoli prace postępują. W przyszłym roku lub jeszcze w następnym chcemy całkiem już skończyć domek. Doprowadzić prąd, zrobić łazienkę i oczyszczalnię roślinną. Tak, że plany są cały czas. Co to dzikich terenów to zgadzam się w stu procentach. Dziś przez chwilę padał deszczyk, a ja w fotelu na tarasie słuchałam ptaków i myślałam co by tu jeszcze...

Gosiu o tak. Mąż twierdzi nawet, że mi roślinki całkiem świat przesłoniły, bo nic tylko na działkę bym jeździła.

Dziś też byłam, ale na sam początek, to z własnej głupoty niemiłą przygodę miałam.
Próbowałam wjechać samochodem i utknęłam w połowie drogi. Wczoraj tam porządnie musiało pucować, a z początku tak bardzo tego nie było widać. Godzinę się męczyłam podkopując, podkładając deski, w końcu z pomocą sąsiada udało się wycofać, bo nawrócić nie ma gdzie. Co mnie podkusiło nie wiem, bo zwykle ja bardziej bojąca się jestem, w dodatku byłam sama bez męża. Ot głupota i zaćmienie umysłu chwilowe.

Może wczoraj jakoś tak mało optymistycznie zakończyłam, ale w sumie przez te parę dni zrobiłam całkiem sporo.

Tu są posadzone jeżówki.



Tu rośnie odętka wirginijska biała. Obok powojnik bylinowy Cassandra, jak ustaliłyśmy z Anią Małą Mi, a do tej pory przekonana byłam, że to barbula i przy przesadzaniu dziwiłam się, że ma rożłogi. Jeszcze tawułki Arendsa dołożyłam, dzieląc je przy okazji.




Tu kolejne miejsce obsadzone. Przetacznikowiec wirginijski, przesadzone różowe floksy, a wyżej jeszcze zawilce japońskie różowe. Na drugim zdjęciu dziś też już obsadzone w całości - omieg wschodni w towarzystwie kolejnych floksów, bo tam gdzie były wcześnie dość słabo rosły.

Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 22:38, 04 maj 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87193
Do góry



Mikrusek od zera 22:36, 04 maj 2019

Dołączył: 03 maj 2019
Posty: 17
Do góry
Witajcie

Mam do urządzenia malutki ogród za domem w zabudowie bliźniaczej. Wydawało mi się, że jakoś to ogarnę, ale gdy przyszło co do czego, to temat totalnie mnie przerósł. Bardzo proszę o pomoc, bo sama stworzę niechybnie jakiegoś potworka. Czym więcej myślę, tym większy chaos w głowie.

Oto plan sytuacyjny (przepraszam za kiepską jakość - nie mam komputera i musiałam rysować palcem na komórce ).

Ogródek jest maleńki, otoczony siatką i graniczy bezpośrednio z równie malutkimi ogródkami sąsiadów. W ogródkach sąsiadów na ogół są czyste trawniki lub trawniki otoczone tujami, chociaż ostatnio przy płocie powstał tunel foliowy i raczej trzeba się z takimi niespodziankami liczyć (co skłania mnie do założenia żywopłotu, na którego wcześniej dużego parcia nie miałam).
Wg mapy glebowo-rolniczej na tym terenie są mady.

Marzy mi się ogródek kolorowy i bioróżnorodny, że zmiennością sezonową. Jak to pogodzić ze sterylnymi ogródkami sąsiadów - nie wiem. Ogólnie część ogródkowa na osiedlu jest płaska i monotematyczna, nie ma i raczej nie będzie jakiś wyższych nasadzeń, ze względu na rozmiar ogródków.

Bardzo proszę o wskazówki i pomoc
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 22:36, 04 maj 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87193
Do góry



Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... 22:35, 04 maj 2019


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4634
Do góry
Podczas zimowania pękła mi donica, miałam z zeszłego roku odlewy gipsowe kostek, pozbierałam wszystko. Mam nadzieję, że nabierze patyny.



Ogród z rzeźbą 22:34, 04 maj 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Do góry



Ogród z rzeźbą 22:33, 04 maj 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Do góry





Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 22:33, 04 maj 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87193
Do góry
Kasiu Tak jak Ci powiedziałam moim zdaniem ogród w realu o wiele lepiej się prezentuje niż na fotkach, ale podjęłam próbę pokazania jego urody.
Ja tak widzę to bogactwo roślin wszelakich i zakamarków



Mój azyl na wichrowym wzgórzu 22:30, 04 maj 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
Katkak napisał(a)
Ta rdza jałowca to dla mnie chyba najbardziej paskudne choróbsko. Nie chodzi mi nawet o to jak to wygląda, ake o samą świadomość, że to galareta. Miałam takiego mikruska jałowca, którego sobie na niwaki cięłam i też mi go ta paskuda zaatakowała. Ale ja mam starą, chorującą na rdzę gruszę, a wtedy jeszcze nie miałam o zależności grusza - jałowiec pojęcia.

Jaszczurki ywielbiam i zazdroszczę. Może kiedyś i u mnie się pokażą?


Teraz ta galaretka kapie na ziemie. Ohydny widok.


Jeden jaszczur stracił ogon. Mam nadzieje, że to nie sprawka mojego psa.


Ogród z rzeźbą 22:28, 04 maj 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Do góry





Życie w wiejskim ogrodzie 22:27, 04 maj 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Do góry
Gardener27 napisał(a)


Taras przed domem to zupełnie inna bajka niż reszta ogrodu, bardzo wyciszony i formalny. Goście którzy do mnie przychodzą uwielbiają na nim przesiadywać, to dobry punkt obserwacyjny ogrodu.




Rzeczywiście śliczne masz to miejsce wypoczynkowe.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies