Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Bylinowa łąka

Bylinowa łąka

sylwia_slomc... 09:32, 04 maj 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86012
Nie koniec tylko początek, niepowodzeniom sie nie poddajemy, walczymy dalej sadzimy do skutku i będzie efekt z roku na rok lepszy
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Urszulla 19:47, 04 maj 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Rabaty tak jak u mnie rodzą się w bólach a potem przez 3 lata dojrzewają do efektu który można pokazać. Całkiem Cię rozumiem a gdy masz tyle strat to nie zazdroszczę.

Schodki już niedługo będą a Twój domek kojarzy mi się z wątkiem w Kubusiowie, choć trochę inne otoczenie i scenerie może w deszczowe chwile pooglądasz.


https://www.ogrodowisko.pl/watek/3433-kubusiowo-ii


https://www.ogrodowisko.pl/watek/470-kubusiowo

____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Anda 19:53, 04 maj 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Schodki bedą, super Fajnie, że teść pomaga i nie musisz gdzieś zamawiać.
Szkoda roślinek, ale na takich pięknych i bardziej dzikich terenach to chyba jednak normalne. Masz za to naprawdę piękne widoki i spokój.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
MalgosiaW 20:16, 04 maj 2019


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
Widoki boskie. Ta przestrzeń, można wypocząć od miasta.
Waclaw 22:02, 04 maj 2019


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7198
Lubię Twoją działkę bo podobna jest do mojej - naturalistyczna. Nie przejmuj się ubytkami. Ja znam to uczucie. U mnie najpierw złodzieje a teraz bobry.
najpierw nerwy a później ... robię swoje nadal.
Tak jak napisała Sylwia: efekt naszej pracy z roku na rok będzie lepszy.
Czekam na fotkę gotowych schodków.
____________________
WacławPrzedogródek pod dębem
Gosialuk 22:38, 04 maj 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5879
Sylwio wcale się nie poddaje, tylko w tym momencie to chwalić się nie ma czym. Liczę jednak, że w lecie będzie już widać co nieco.

Ula dobrze powiedziałaś. W bólach i to zarówno jeśli chodzi o przygotowanie jak i o efekt nasadzeń. W sumie myślałam, że z tym drugim trochę łatwiej będzie.

Ewo powoli prace postępują. W przyszłym roku lub jeszcze w następnym chcemy całkiem już skończyć domek. Doprowadzić prąd, zrobić łazienkę i oczyszczalnię roślinną. Tak, że plany są cały czas. Co to dzikich terenów to zgadzam się w stu procentach. Dziś przez chwilę padał deszczyk, a ja w fotelu na tarasie słuchałam ptaków i myślałam co by tu jeszcze...

Gosiu o tak. Mąż twierdzi nawet, że mi roślinki całkiem świat przesłoniły, bo nic tylko na działkę bym jeździła.

Dziś też byłam, ale na sam początek, to z własnej głupoty niemiłą przygodę miałam.
Próbowałam wjechać samochodem i utknęłam w połowie drogi. Wczoraj tam porządnie musiało pucować, a z początku tak bardzo tego nie było widać. Godzinę się męczyłam podkopując, podkładając deski, w końcu z pomocą sąsiada udało się wycofać, bo nawrócić nie ma gdzie. Co mnie podkusiło nie wiem, bo zwykle ja bardziej bojąca się jestem, w dodatku byłam sama bez męża. Ot głupota i zaćmienie umysłu chwilowe.

Może wczoraj jakoś tak mało optymistycznie zakończyłam, ale w sumie przez te parę dni zrobiłam całkiem sporo.

Tu są posadzone jeżówki.



Tu rośnie odętka wirginijska biała. Obok powojnik bylinowy Cassandra, jak ustaliłyśmy z Anią Małą Mi, a do tej pory przekonana byłam, że to barbula i przy przesadzaniu dziwiłam się, że ma rożłogi. Jeszcze tawułki Arendsa dołożyłam, dzieląc je przy okazji.




Tu kolejne miejsce obsadzone. Przetacznikowiec wirginijski, przesadzone różowe floksy, a wyżej jeszcze zawilce japońskie różowe. Na drugim zdjęciu dziś też już obsadzone w całości - omieg wschodni w towarzystwie kolejnych floksów, bo tam gdzie były wcześnie dość słabo rosły.

____________________
Gosia Bylinowa łąka
Gosialuk 23:13, 04 maj 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5879
Tu rośnie ożanka w towarzystwie astrów (chyba sercolistnych) i jakieś odmianowej dziewanny, którą wykopałam od mamy i podzieliłam.



Ostróżki (mama dostała siewki od sąsiadki i się ze mną podzieliła, szałwia Caradonna podzielona, kłosowiec od Kasi przesadzony i rozchodniki od Gosi. A i jeszcze tam wcisnęłam chabry od Anitki, ale zdjęcie nie obejmuje wszystkiego



Te floksy posadzone w tamtym roku ładnie nabrały masy, po małych roszadach między nie i rudbekię Goldstrum doszły przetacznikowce syberyjskie, bodziszki żałobne, a całkiem z przodu przed rudbekią fiołki motylkowate.



A tu w tamtym roku przesadzane siewki szałwii. Ciekawe jak zakwitną, bo trzy różne szałwie tam miałam. Jeszcze pokażę wam jarząba szwedzkiego - zaczyna rozwijać listki.




Oczywiście to nie wszystko, ale zanudziłabym was opisami.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
greg66 23:31, 04 maj 2019


Dołączył: 03 kwi 2018
Posty: 4571
Gosiu no i pięknie już widzę jak łąka zacznie kwitnąć tyle kwiecia na pewno zrobi niesamowite wrażenie, no to będą ekstra widoczki
____________________
Serdeczności, Grzesiek :). https://www.ogrodowisko.pl/watek/8391-pamietajcie-o-ogrodach
la_estrellita 07:53, 05 maj 2019


Dołączył: 30 mar 2018
Posty: 876
Gosialuk napisał(a)


Oczywiście to nie wszystko, ale zanudziłabym was opisami.


Skoro tak uważasz... ale jak to wszystko zakwitnie to możesz mnie śmiało „zanudzać” zdjęciami .
____________________
Agnieszka Gutlandia
Gosialuk 00:14, 06 maj 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5879
Grzesiu i Agnieszko oby to wszystko pięknie kwitło. Na pewno będą zdjęcia.

Na razie u nas zimno i pada. Poniedziałek też ma być taki. Na działce tak mokro, że nic w ziemi się nie da zrobić, bo klei się straszliwie. Nawet z plewieniem nie wiem czy wyschnie wystarczająco do następnej soboty.

Wstawię kilka fotek z piątkowej wyprawy w okolice Łubna. Specjalnie wybraliśmy się rano, żeby zdążyć przed zapowiadanym deszczem. Na żółtym szlaku. I nasz pies przewodnik.



Potem weszliśmy na ten pagór widoczny na pierwszym zdjęciu.



Łąka kwietna widok w górę i w dół.


____________________
Gosia Bylinowa łąka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies