Kasiu Mam Cornus controversa 'Variegata' i Cornus alternifolia 'Argentea'. Ten pierwszy podmarza niestety i już straciłam nadzieję. Siedem lat a wysoki na kilkadziesiąt centymetrów. Drugi jest mniej efektowny, ale rośnie zdecydowanie lepiej. Nie masz miejsca na derenia pagodowego? Trzeba znaleźć, będzie miał doborowe towarzystwo

Mirka Pokazałam najważniejsze etapy produkcji, reszta to już tylko kosmetyka (malowanie) i wiercenie otworów na druty. Takie 'krok po kroku' zajęłoby mi dwie strony wątku, jest jeszcze jeden problem. Makówki może i dobrze wyglądają, ale są wykonane z gipsu, czyli niezbyt trwałe.
Zainspirowałam się zdjęciami Miry, a ponieważ miałam w zapasach sporo materiałów, to je wykorzystałam. Wykonanie ich na własne potrzeby z gipsu patynowanego jest kompletnie nieopłacalne. Spróbuję jeszcze z betonem.

Bardzo to głębokie...

mnie też dlstego wolę ustawiać meble stoją tam gdzie ustawie

Siakowa dzięki A czym odgradzałaś?

Elka dzięki

Babki pies mi połamał mój skrzyp zimowy i chyba usikał na zmianę z sąsiadem jednego cisa.... i jeszcze do tego uzbdurał sobie i w dwóch miejscach ciągle kopie dołki, jakby gdzie idziej nie mógl wrr i teraz się zastanawiam, czy może nie ogrodzić na czas rozrostu tych moich rabat... ale wszelakich płotków to ja raczej nie zniese, no chyba że macie w głowie albo na pinie jakieś fajne czym by tu to ochronić?

Walka trwa oby bitwa wygraną była

Ale kwieciscieni i wiosennie aż się gęba śmieje

tos mnie nie zmotywowala

jesuuu tu sezon w pełni...ja się bojam ruszać.....

.tzn nie chce mi się

Cały czas nie ... ale pracuję nad tym do kwietnia dałam sobie czas, potem delikatne cięcie i Pinivit
A całe to opóźnienie wynika stąd, że trochę ostatnio przesadzałam, dosadzałam i takie tam ... ale już wychodzę na prostą i zamierzam wkrótce nadrobić straty
Buziaki

Prace wykończeniowe w zastoju, za to wykańczam się z tego powodu ja

Na razie utknęłam z drewnem . Domek najpierw będzie pomalowany jeszcze pod spodem czymś ochronnym i tak, żeby się ujednolicił kolorystycznie. Jeszcze nie przeliczyłam metrów i kosztów zakupu.

Znajomy pan od kostki się deklarował, że się postara mi załatwić promocyjnie Maximę, albo zaproponuje coś innego z katalogów, ale przepadł, jak kamień w wodę . Chyba po tym, jak powiedziałam, że to 20m2 .

Nie bij! Dopiero teraz sobie przypomniałam...odpiszę w weekend ok?