Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Blaski i cienie nowego życia 22:49, 28 kwi 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Kindzia napisał(a)
Ula, mój żółtek też taki był, czyli za 6 lat masz takiego potwora jak mój


Mój ma już 3 lata. W kwitnieniu już fajny ale przyrosty żadne, może teraz ruszy.

Odratowana ogrodówka ma inne bardziej zaciszne stanowisko. Bukietówki z patyczków idą do przodu.



Ogrodowy spektakl trwa ... 22:48, 28 kwi 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
w deszczu jest mi lepiej - winniczki też tak uważają /nie ma gdzies skupu ?/ nie wiem jak inne gatunki



wyłazi pstrokacizna sprzed lat - a podobno tulipany jednoroczne część pstrokacizny stoi obok mnie



mszyce zjadły mi trzmielinę - jak co roku - robiłam opryski widać za późno albo nie często


dla tych młodych zieleni kochamy wiosnę
Mój azyl na wichrowym wzgórzu 22:48, 28 kwi 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
Magleska napisał(a)
Anitko nacieszyłam oczy Twoim cudownym ogrodem mam nadzieję ,że niedługo na żywo go znowu zobaczę i przy okazji Was oczywiście

Zdrówka dla Ema


Zapraszam na tulipany, ale u Ciebie też śliczne tulipany kwitną Życzenia przekazane.




Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę 22:47, 28 kwi 2019


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
Do góry
Kasia_CS napisał(a)
Mnie na szczęście z Purple pion się udało trafić, bo dokupiłam do szpaleru z zeszłego roku i nie mam żadnych "nowości" w tym ciągu. Ale dużo tych pomyłek miałaś faktycznie.

Kiku ma prześliczne te swoje pomponiki!

Nie pochwaliłam wianka, a jest po prostu mega! Lubię takie gadżety - u mnie tylko zeszłoroczny z jajeczkami powiesiłam na święta

Twoja Bouquet Parfait bardzo zaawansowana - u mnie jakoś wyjątkowo wolno w tym roku idzie - np. u LO część pąków mimo poziomego przygięcia ledwo ruszyła i wygląda dość dziwnie - pół krzaka zieloniutkie, a połowa pusta. Ale tylko ciut cieplej ostatnio się zrobiło i widzę po donicowej Boscobel, że nareszcie się ciut zazieleniła - do tej pory była niemal łysa - nawet żałowałam, że za krótko cięłam, a kiedyś pisałaś, że angielki wolą lżejsze cięcie i jej kuku za duże zrobiłam zbiera się powoli.. za to jesienny WIlliam chyba jednak już nie ruszy

Piękne szerokie kadry nam zostawiłaś

A jak malutka? Jakieś zębowe postępy są? U nas pierwsza dwójka dobrze od ponad miesiąca próbuje się wydostać i chyba na dniach wreszcie będzie Kaja jak dotąd nadal nie przespała mi ani jednej nocy - minimum 2-3 razy muszę wstawać od północy do ranka.

Pomyłki, poza czerwoniastymi tulipanami, jakoś już przełknęłam i nawet nie ma tragedii, chociaż miało to trochę inaczej kolorystyczie wypaść:


Tu też widać, jak szybko przekwitły w tym roku Kiku.

Wianek dziękuje za pochwały Długo się zbierałam, by wymienić mój biały uniwersalny. Zapragnęłam trochę więcej koloru przy wejsciu. Muszę też pomyśleć nad jś rózową kolorystyką w donicach przy wejsciu...

U mnie wszystkie róże po 3 dniach upałów są gęsto pokryte liśćmi. Wypatruję już pierwszych poważniejszych pąków, ale jeszcze pewnie za chwilę.
Szkoda Twojego Williamka, no ale lepiej teraz, niż później - będziesz mogłą kupic za moment lepszą sadzonke w donicy.

Co do Młodej, to:
- zębów na razie brak, ale już coś tam poblaskuje w dziąśle, więc pewnie za chwilę będzie wesoło...
- Alina jak dotąd też nie przespała ani jednej nocy jednym ciagiem. I dokładnie jak Twoja Kaja, budzi się 2-3-4 razy w nocy. A to na jedzenie, a to na utulenie... Współczuję Tobie i sobie, jednym słowem, i oby nie do 3 roku życia...
- Probuję po trochu ją przestawić na butelkę (wcześniej nawet nie chciałą buzi otworzyć) - opornie to idzie, ale odciągany pokarm na szczęście zaczęła tfu tfu z butelki jeść. Teraz uczę ja też smaku mleka modyfikowanego. Słoiczki, w tym mięsne, też już jemy. Liczę, ze zmiana diety pomoże jej dłużej spać w nocy

W ogóle jak wspominam dzieciństwo Pierworodnego, to teraz mi się wydaje, ze był dzieckiem prawie bezproblemowym dobrze jadł (MM też), dobrze sam zasypiał w łóżeczku, w miarę dobrze spał po nocach (raz się budził). A wtedy to narzekałam że kapryśny, że nie śpi itd Wiadomo - nie ma jak to sytuacja porównawcza...

Musimy być twarde, nie miętkie po prostu. Damy radę. Jakoś.
Wiejskie klimaty po mojemu 22:42, 28 kwi 2019


Dołączył: 13 cze 2014
Posty: 17
Do góry
Kilka zdjęć z zeszłych lat.



Ogrodowy spektakl trwa ... 22:41, 28 kwi 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
U mnie wreszcie pada.
Jeszcze wczoraj podlewaliśmy coby wylać ostatki wody.
Wczoraj pracowałam w ogrodzie cały dzień - wszystko na ziemi odzyskiwanej z chwastów w strefie jagodnika - to praca u podstaw

są chwasty takie jak podagrycznik, powój i perz których nie chcę dawać nawet na kompost ani przerabiać na coś tam



w piątek w upale uzbierałam kosz łebków mlecza i mam pyszny miodek mniszkowy

z wielu uzbieranych patyków winorośli tylko kilka mi się przyjęło - nie podlała tego piasku pewnie to tak wyszło


wyniosłam agapanty - muszę je zasilić na razie niech się nacieszą światłem


posadziłam eukomisy , chyba dam do cieplejszego miejsca
Mój azyl na wichrowym wzgórzu 22:38, 28 kwi 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
effka napisał(a)
Korytka rozchodnikowe świetne. Posadziłam jesienią kilka podarowanych rozchodniczków w grysie na opasce przy domu i się przyjęły Mam nadzieję, że będą się rozrastać.


Na pewno się rozrosną, bo to mocni zawodnicy.

Na tarasie kolejne śródziemnomorskie klimaty. Od dawna myślę o agapancie i wymyśliłam


Ogrodowy spektakl trwa ... 22:37, 28 kwi 2019


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
mira napisał(a)


Dzięki serdecznie, życzenie się spełniło - pada i pada i tak ma cały tydzień - ciekawa jestem czy tak będzie - tak się ucieszyłam że poszłam kilka fotek zrobić - pod parasolem kiepsko idzie






I ja się cieszę kwiatkami akebii - pierwszymi u mnie.
Ogrodowy spektakl trwa ... 22:34, 28 kwi 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
ryska napisał(a)
Świetna opowieść o miłości do ogrodu i przyrody, nic dodać nic ująć, deszczu tylko życzę i zdrowia.


Dzięki serdecznie, życzenie się spełniło - pada i pada i tak ma cały tydzień - ciekawa jestem czy tak będzie - tak się ucieszyłam że poszłam kilka fotek zrobić - pod parasolem kiepsko idzie





Ogrodowy spektakl trwa ... 22:32, 28 kwi 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Urszulla napisał(a)


U nas ma padać od jutra. Ta pogoda ciągle się zmienia jak chce a prognozy nawet skandynawskie też tak jak chcą. Sprawdź sobie czy na pewno te dalie posadzisz. Kolo 6 maja zapowiadają 2st to może zimni ogrodnicy przyjdą wcześniej.



U mnie od nocy napełniają się puste zbiorniki wody a ogród pije jak szalony.
Jest ochłodzenie i noce mają być zimne faktycznie - dalie mam jeszcze w skrzynkach - suche okropnie i nic im nie będzie jak wkopię - tylko teraz nie wiem czy dam radę kopać - jutro już ma nie padać ale chyba muszę odczekać - najważniejsze że dalie będę sadzić do mokrej ziemi.


Mój azyl na wichrowym wzgórzu 22:30, 28 kwi 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
KasiaBawaria napisał(a)
I jeszcze jedno pytanie w wizytowce masz zdjecie gdzie po jednej stronie jest niebieska ostrozka, na dole przetacznik, a nad nim na fotce co jest takie niebieskie z kwiatostanami jak klosy?

tutaj



To jest kocimiętka żyłkowana 'Blue Carpet', choć na kocimiętkę nie wygląda.
Hirutkowy raj:)) 22:29, 28 kwi 2019


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Do góry
GorAna napisał(a)
Krystyno, dzięki za miłe popołudnie....byłam w kościele i wodę święconą omijałam dużym....bo ani mi się wykąpać nie chciało, ani też pić
Do miłego

Aniu bardzo dziękuje za przemiły dzień w cudnym ogrodzie.Za mało grzeszysz côrko

Ogród z koniczynką 22:26, 28 kwi 2019


Dołączył: 08 kwi 2019
Posty: 1043
Do góry
Rumianka napisał(a)
A tu przymiarka nowej alejki...

Ładnie, bardzo
I taki cymesik. Wypieszczone.
Ogrodowy spektakl trwa ... 22:25, 28 kwi 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Anda napisał(a)
Miro, co tam forum, ogród ważniejszy i jakby nie było jednak przyjemniejszy. Cała zimę przecież na ten ogród czekamy
W ogrodzie tak czy siak masz pięknie, nieważne, co piszesz. Taczki i doniczki to tez ogród
Ja w tym roku dałam ciała z warzywami. Tylko pomidory sama wysialam. Reszty nie mam, a teraz na dodatek mnie ścięło i leżę.


Oj to takie ścięcia nie dobre są - zdrowiej szybko ! Ojczyzna czeka - doczytałam

Ja dziś opadłam z sił i nie wysiałam wszelkich cukinii i innych,za to wczoraj sadziłam pory i kalarepki z własnych rozsad a kilka pomidorów już leżakuje pod niebem - /chyba zabiorę z tego zimna na noc/

Chyba moje róże potrzebują jakiejś interwencji coś listki się zwijają - musze to obejrzeć

tulipanek dla Ciebie dla zdrowotności


Kłopoty - problemy z trawnikiem 22:22, 28 kwi 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Bandi82 napisał(a)
Witam.Jakies 3 lata temu firma przywiozla mi trawnik w rolce.Polozyli ale zdzbla byly bardzo dlugie okolo 15cm i byly przyduszone.Pod nimi u podstaw bylo widac zoltawe odcienie.Pomyslalem ze jak sie zakorzeni a bede podlewal to nabierze kolorytu.Trawa malo wzrastala po koszeniu i coraz wiecej zaczela tracic kolor na poczet zoltego koloru.Od poczatku zaczeła rosnac kepami nie rownomiernie.Musialem kosic bardzo nisko 3 cm zeby zniwelowac roznice wystepowania kep trawy ale i tak nie byla zielona.Nawozilem na zime zalecanym granulatem.Teraz po zimie mimo przygotowania trawy do zimowania w postaci nawozu wyszly kepy a miedzy nimi zolty filc.Wykonalem aeracje z wertykulacja i od okolo 2 miesiecy trawa wyglada tak i nie zarasta sie po wertykulacji.Prosze o pomoc w tej sprawie.Sasiedzi maja poekne ciemno zielone trawniki a mi wstyd ze podlewam i nic z tego nie wychodzi.




Ja myśle, że strasznie mordujesz ten ogród. I trawnik też. Szmata szczelnie pokrywa glebę, nie tak powinna wyglądać uprawa ogrodu i roślin Smutno mi z tego powodu Bardzo. A sąsiedzi mają źle nawożone - w łaty. nie masz czego zazdrościć.. Na zimę się nie nawozi żadnym"granulatem" ostatnie nawożenie we wrześniu nawozem jesiennym.

Co robić?

Usunąć czarną szmatę z ogrodu.

Posypać trawnik ziemią do trawników (z worka), przegrabić lekko, dosiać nasion.
Posypać równomiernie! nawozem do trawników, podlać celem rozpuszczenia nawozu, żeby nie wyglądał jak łaciata zielona krowa u sąsiada i nie kosić tak nisko (po ziemi), bo trawnik zamordujesz ponownie.
Trawa nie ma siły odrastać (nie ma czym asymilować), to nie pole golfowe żeby kosić tak nisko

Daj temu ogrodowi życia.






Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę 22:21, 28 kwi 2019


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
Do góry
Kasia_CS napisał(a)
Janeczko, czy Twoja Lennei Alba ma już liście? Kupiłam dziś niekwitnaca LA ale była pod dachem, więc mogła szybciej liście puścić.b mogłabyś mi zmierzyć jak już będą liście? Może to mi jakiś da obraz czy nie jest pomylona... Im więcej czasu mija od zakupu, tym większe mam wątpliwości czy to ona..

Kasiu, Alba ma już liście, ale u mnie cieplej niż u was, pamiętaj.

Tak dzisiaj wygląda i największy liść w zblizeniu:



A dlaczego masz wątpliwosci?
Wiejskie klimaty po mojemu 22:21, 28 kwi 2019


Dołączył: 13 cze 2014
Posty: 17
Do góry
Na terenie znajdują się dwa zagajniki, jeden sosnowy, drugi też iglasty ale bardziej mieszany



Ogrodowy spektakl trwa ... 22:19, 28 kwi 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
AgnieszkaW napisał(a)
Miro, dzięki za odpowiedź


oczywiście pomyliłam nazwy - dla mnie kawa to kawa - bodziszek espresso nie capucino


przepraszam



Mój azyl na wichrowym wzgórzu 22:19, 28 kwi 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
Krakus napisał(a)


piękne dzięki...no teraz zostaje tylko sprawa jak odebrać...
jak ja będę u Ciebie w okolicy to się przypomnę...
albo jakbyś wybierała się do Sylwii albo Agi to daj znać bo ja nich niedaleko mieszkam...
oczywiście zapraszam po drodze



Będę mieć to na uwadze.
Ogrodowy spektakl trwa ... 22:17, 28 kwi 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Katkak napisał(a)

To jednego rozbijemy, a drugiego mus wypić


nooo a co Ty taka warzywniakowa, to chyba inicjatywa M. coś tak czuję
wszelkie odwiedziny na razie zostawiam
akcja dalia potem pomidor - i kanciki mam stale na tyle długiej listy - spowalniam prace bo się gapię na wiosnę - idzie apogeum

w kwestii zrywania

albo coś nie pasuje do koloru - u mnie często - albo leży powalone jak te narcyzy - ścięłam, umyłam i wącham
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies