Ja bym chciała wcześniej się położyć, ale nie wyrabiam. Fajnie jest jak przed 23 ląduję w łóżku.

Dlatego chodzę niedospana

Dla mnie nie ma, że nie wyrabiam. Czas na sen jest najważniejszy. Reszta poczeka. Ale ja mam ten luksus, że syn już dorosły a M realizuje się w kuchni

To mi brak obu tych luksusów - dzieci jeszcze podrostki, a m do kuchni przychodzi spożywać posiłki no - sprząta, żeby nie było

No to ja też sprzątam, żeby nie było
Taki gender...

Łucja, ja wreszcie zobaczyłam Twój ogród! Super te szerokie kadry, też mi się skojarzyło z angielskimi ogrodami.
Czuję duchową więź, dzieci też podrostki, M. też w kuchni spożywa posiłki No sprząta też, niech będzie, bo jeszcze kiedyś przeczyta i będę miała, że dramatyzuję

To ja mam luksusowo - dzieć dorosły i na swoim, eM sprząta lepiej ode mnie, tylko nie gotuje .
Ja mam od lat duże problemy ze snem, budzę się często więc potrzebuję więcej godzin by sie wyspać. No i w związku z tym nie nadanżam...

Ja aktualnie kilka pobudek każdej nocy zaliczam, ale wiadomo przez kogo - Kaja coś nie chce spać ciągiem całej nocy. Kładę się zwykle koło północy, często później.. ale to gdy coś przy kompie robię to wtedy jest takim moim podtrzymywaczem aktywności, bo jak na kanapie siedzę, to potrafię i o 22 przysypiać na siedząco

Pobudki zwykle przed kolo 6:30, bo dzieci wstają

Hehe, ja dobrze spałam, jak miałam małe dzieci i musiałam do nich wstawać, teraz budzę się często, oczywiście jak Mrokasia

co to za cudo?

Floksy kanadyjskie bardzo szybko się rozrastają, u mnie już spora kępa tego
Tak samo przetacznik Blue Mirror, dziel, wsadzaj przycięte pędy, ja tak robiłam, z małej kępy mam teraz taki łan, chyba przez 3-4 lata tak urosło

Cudne te dalsze kadry, bardzo fajnie wygląda płot z cegły A powojnik Mayleen ogromny, mój już niestety przekwita.

Mirko to aster alpejski, ale odmiany nie pamiętam... takie niziutkie cudo. Właśnie dokupiłam jeszcze błękitne.

Przetacznika mam 4 kępki, ładnie mi kwitnie, będę dzielić od przyszłego roku