Czy może być śliczniej? Jak pięknie się wszystko rozrosło W tym roku już będziesz mieć totalny busz Sebuśkam
Prawda Sebo, że można zakochać się w takich widokach?
Nikt nikomu nie zabrania mieć tak pięknego ogrodu jaki udało się stworzyć Sylwii.
Po co iść w zaparte w schematy i ciągle powielać te same rozwiązania i kompozycje? Sylwia poszła własną drogą i zrobiła to z klasą, łącząc styl ogrodu formalnego z motywami zaczerpniętymi z natury. Na ,,Ogrodowisku" są wątki i posty przybliżające ten typ ogrodów. Wystarczy trochę własnej inwencji twórczej, aby znaleźć się w świecie jaki stworzyła dla siebie Sylwia.
Sylwio. Zdejmuję czapeczkę i chylę czółko najniżej jak tylko mogę.
Pozdrawiam.
Ale mało śniegu u Was Choć jak patrze na te brzozy to mi ich żal... Że tak mocno je potraktowałaś - ale jak mus to mus Jakbym miał miejsce to bym je puścił wolno, bo uwielbiam jak latem falują ich gałęzie
Sebastianie w tym roku faktycznie nie mieliśmy problemów ze śniegiem ale w poprzednich latach to były takie zimy, że nas zasypywało i musieliśmy odśnieżac w pare osób odcinek 500 metrowy oczywiście ręcznie- ale ja tego nie robiłam tylko M. z synem i 2 sąsiadami. W tym roku chyba tylko 2 razy troche więcej popadało. Jeżeli chodzi o te brzozy to ja te przycinam które rosna blisko garażu i te co rosna prawie na granicy z sąsiadami- za bardzo im lecą liście.- wprawdzie sie nie skarżą ale sama wiem że trzeba im ograniczyć te liście.A brzozy rosna bardzo szybko- te zwykłe brzozy. I boję sie , że jak dopuścimy do tego że będą bardzo wysokie i o grubych pniach to sami ich później nie zetniemy. Ale Sebastianie u nas jest jeszcze trochę tych wysokich i napewno 3 szt wysokich zostaną.
Na tych zdjęciach jest ta która zostaje obok modrzewia
A te w oddali to wszystkie sa nasze, te przy altanie też i te najdalsze przy granicy z sąsiadami tez będą przycięte a te dwie dużę za garażem zostaną wysokie
Ale mało śniegu u Was Choć jak patrze na te brzozy to mi ich żal... Że tak mocno je potraktowałaś - ale jak mus to mus Jakbym miał miejsce to bym je puścił wolno, bo uwielbiam jak latem falują ich gałęzie
Dziękuję Wam serdecznie za miłe wpisy To śmieszne, a zarazem straszne, że 4 z matematyki cieszy się większą popularnością na forum ogrodniczym niż pierwsze przebiśniegi pokazane stronę wcześniej Macham do Was pięknie i lecę Was poodwiedzac
Kasia, Zbyszek, Iwonka, Ewa, Waldek, Madżenka, Sebek, Kasia
Jest mi bardzo miło że odwiedzacie,
wiosna jest już za furtką lada dzień zagości w Tym maleńkim ogrodzie.......
a wtedy....
wszyscy na to czekamy.....
Tak w ogóle to chciałem podziękować za trzymanie kciuków za mnie w środę - matma zdana na 4 Najlepsza walentynka ever Pierwsza sesja zdana, można już zacząć na spokojnie planować zmiany w ogrodzie
Sebek wiesz że m,oj pojemnik od ciurkadełka do połowy wylazł mi z ziemi
Kule zaniosłam na zimę do garażu ,chyba dlatego wypchało
Nie wiem czemu mnie to śmieszy? Fffredny jestem
Ale szczerze to nawet lepiej... Bo skoro pojemnik wypłynął to możesz go sobie spokojnie wyjąć i umyć w środku - po zimie w moim zawsze jest pełno wody - muszę ją wybrać półlitrowym garnuszkiem, a potem jeszcze dokładnie wytrzeć z piachu, kamieni i różnych żyjątek, które tam powpadały...Ogólnie bleeee