W tle widoczne (słabo) dosadzone śliwy wiśniowe Nigra...
tu lepiej widoczne...
W ubiegłym roku w pieńku posadziłam rojniki, a w tym roku zamieszkały tam skrzaty...
Szafirki przekwitły i czas je ściąć. Tylko kiedy jak w prognozach ciągle deszczowo.
Palibin juz za momencik
Jakimś cudem hortensja pnąca uratowała się przed przymrozkami.
I powojnik Montana Rubens. Jeszcze skromnie ale już cieszy
Tak kochana, pozmieniało się w trakcie .
Szukam czegoś wyższego, kolumnowego, w miejsce kaliny na pniu, która zlewa mi się kolorystycznie z tujami.
Na tym zdjęciu widać mniej więcej o co chodzi - w tym niebieskim bazgrole jest kalina a jakby jej nie było. Co posadzić w tym miejscu??? Będzie to coś rosło pomiędzy karaganą w donicy a pissardi.
Kamilo no nie wiem co powiedzieć, u mnie zupełnie inaczej. Tak sobie żyjemy w naszym winklu w zgodzie j przyjaźni, prawie jak rodzina. Chociaż jest taki jeden sąsiad (a w zasadzie cała trzypokoleniowa rodzina), którego nikt nie lubi, taka czarna owca, wyjątek od reguły. Dziad kłótliwy upierdliwy, ale cóż trzeba jakoś z tym żyć. Kiedyś daliśmy mu do zrozumienia, że nie damy sobie wchodzić na głowę i jest spokój. Na szczęście jego działka nie graniczy z naszą.
Z moich niewykopanych mieczyków umarły tylko 3. Większość przeżyła i dorobiła się potomstwa. Nie wiedziałam, że one się sieją. Czy ktoś wie, po ilu sezonach takie z siewu kwitną?
Dziękuje Wszystkim ogrodomaniakom za świetne spotkanie - a przedewszystkim Wacławowi, który pomimo kontuzji był nieocenionym wsparciem i przewodnikiem
Na razie wkleje kilka fotek bo do pracy mam na rano a lubię się wyspac
O za długo Aniu to nie posiedziałyśmy Panowie owszem a my ...jak tu usiedzieć jak tyle kwiatów do obejrzenia i omówienia
Hostunie cudne,nie ma to jak na żywo obejrzeć taką pokaźną kolekcję!
Dorodne żurawki przyciagają wzrok swoimi kolorowymi listkami.Kwitnących różności też sporo,a kolejne się szykują...
Warzywniak masz Aniu pokaźny!Dziękuję za pyszne kolorowe rzodkieweczki i nie tylko...
Fajnie było się spotkać,choć tak przelotem
O lilaku będę pamiętać
Tak, dziś przesadzałam krwawniki z donicy przy huśtawce do tego placyku ze stipami, orlayami, ostróżeczkami i gaurą. Nosi mnie jak widać.
Podsumuję
Donica przy huśtawce ma 4 metry długości i 1 metr szerokości.
Rosną tam przy ścianie powojniki Krakowiak (5 sztuk), róże Diamond Eyes (5 sztuk), róże Pashmina (5 sztuk), kukliki Coctail Cosmopolitan, liatry kłosowe, trochę tulipanów i molinie variegata.
Wysadziłam krwawniki, bo chcę kukliki w każdym wolnym miejscu w tej donicy
I też mam wątpliwości,ale cóż jak się nie uda i połączenia wyjdą słabo, to znów coś przesadzę.
Póki co i stipy i pozostałe roślinki są bardzo małe i na efekty trzeba czekać.
Palibiny za to piękne