W wirze świątecznych przygotowań i porządków coraz trudniej znaleźć czas na ogród a tym bardziej na forum. Dlatego już dziś chciałabym złożyć życzenia.
Wszystek ogrodowy bezodmianowy kuklik powstał z jednej przytarganej sadzonki.
Bodziszki o dużych liściach, po trzech latach ogrodowej bytności, wreszcie nabrały masy. Kwitną białoróżowym kwieciem. raczej drobniejszym. Nie wiem, co to za odmiana.
Kuklik się zarumienił.
A orliki lada dzień wystrzelą.
Wiosna jest niesamowita w tej swojej codziennej zmienności. Nawet czasem kilkugodzinnej.
Ale cudne to jabluszko Piekne te Twoje magnolie, ale bede ogladac u Ciebie, bo u mnie to szkoda kasy i stresow, ostatnie przymrozki znowu szlak wziął magnolie. Glogownik też piękny, jednak u Ciebie dużo cieplej no i ta Twoja ziemia. Tez masz taką susze? Pozdrawiam
Nie było słońca ale akurat w moim ogrodzie to lepiej, pamietam co wyprawiali jak była lampa.
Jeszcze zdążyłam ścianę z tyłu zrobić kamieniami, dokupiłam donice by stanowiły kolorystyczny akcent z rodkiem (ale się spisał!) i pelaśkami
Oj Irenko gdzie mi tam do Twojej wiosny, w dodatku przymrozek i juz po magnoli, dlatego nie sadze wiecej bo to nie ma sensu, u mnie jednak duzo zimnej niż u Ciebie. W dodatku jest taka susza a sil i czasu brak na podlewanie, dzis w biegu pokosilam, bardzo mi kregoslup dokucza, chęci są ale... Roze pąki mają, o dziwo mam dosyć dużo tulipanów i nawet pomnożyły się. Pozdrawiam Irenko
kocham kwitnące drzewka - to było wyjątkowe, stało obok wisni kiku - tez pięknego, miałam nie lada zagwozdkę ale jednak ta wygrałą...
Dokupiłam jeszcze kilka ślicznych pelasiek angielskich
Oj cieszą bardzo, starsza bardzo chętna do siana, sadzenia, plewienia oj oby jej to zostało, mam nasiane oby przymrozkow nie było w maju bo te teraz magnolie juz przymroziło Kazda ma swoje donice i nasionka