Przepraszam, że mało ostatnio zdjęć na forum, ale jakoś i weny do ich robienia nie mam i czasu :/
Wstawiam dzisiaj troszeczkę co tam się zmienia/ zmieniło w ogrodzie
A ja właśnie mam odwrót od żółtych liści. Przynajmniej NARAZIE. Też jestem ciekawa jak ta rabata będzie wyglądała jak rozkwitnie, ale już mam jakieś przeczucie, że bez przesadzania się nie obejdzie.
O kulkach dziewczyny Ci napisały, ja się na ich przyrostach kompletnie nie znam, przy okazji skorzystałam. No i zaczęłam się zastanawiać z jakiego cisa te moje kulki bo mają zieloniutkie przyrosty, a przecież kulek nie robi się chyba z Wojtków albo Fastigiata, hmmmm...
niesamowita ta fotka, bardzo mi sie podoba Spektakl rodkowy wspaniały, u mnie też kwitną na przemiennie jak u Ciebie
No prosze i już masz truskawki dla dziecka w maju
Nie, nie podmarzła nic a nic. Może u mnie nie było przymorzków. Inna krzywda jej się stała - przewróciła się bidula i tak leżała sobie nie wiem jak długo. Na szczęście nic jej się nie stało, ale serce mi na chwilę stanęło. Cały czas nieposadzona, trochę lepiej ją przydołowałam.
Aniu, raczej takie upchane O tej porze miałam zawsze takie wrażenie, że rośliny lada moment wyleją się z rabat. W tym roku susza skutecznie wyhamowała taki gwałtowny przyrost zielonej masy.
Mam tylko takie fotki buków z początku tygodnia, teraz przyrosty mają nieco dłuższe. Dwa rosną przyzwoicie, trzeci i najbardziej widoczny chorował. W tym roku wystartował jako pierwszy, może już mu przeszło
tu jak raz widać, iż przydałoby się, by był taki sam jak pozostałe