Przez cały ostatni rok miałam mało czasu i zapału do ogrodowych prac. Tak czasem bywa. W tym roku ogród wstępnie ogarnięty, jeszcze kilka dni pracy i najważniejsze prace ogrodowe zostaną zakończone. Na szczęście mąż dba o trawnik, dzięki czemu ogród wygląda dużo lepiej.
Ostatnie deszcze sprawiły, że zrobiło się zielono, a kolory stały się bardziej nasycone. Przekwitają bzy, zaczynają rododendrony. Kocham ten czas wiosenno-letni, gdy kwitną kwiaty i człowiek m wrażenie, że tak będzie do końca świata
Koniec tego ględzenia

czas na fotki.
Najpierw widoczki ogólne