Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "floksy"

Przedogródek pod dębem 19:59, 05 lip 2018


Dołączył: 03 kwi 2018
Posty: 4571
Do góry
Mi floksy jeszcze nie zakwitły ale ja je mam trochę schowane a Ty masz super. Wykonałeś kawał swietnej roboty w swoim Przedogródku pod dębem
Przedogródek pod dębem 19:11, 05 lip 2018


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7198
Do góry
jeszcze floksy:
Księżycowy... 13:55, 05 lip 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Wendy79 napisał(a)
Ooo, ktoś u mnie?
Odpowiadam więc grzecznie: przegorzany mam siane własnoręcznie. Floksy u mnie chorują, chociaż pięknie rosną. Za chorobę oskarżam podlewanie od góry.Pryskane po raz pierwszy, zobaczymy jak sobie poradzą. Jeśli chodzi o zapach, tylko z bliska. Myślę, że zbyt otwarta jestem na pola i zapach jeszcze się tak nie zatrzymuje, ale to zapewne się zmieni, gdy żywopłot podrośnie.
Jeśli chodzi o "hektary", to skurczyły się bardzo.Miejsca brak. Teraz tylko ewentualna wymiana, tego, co rosnąć nie chce lub mnie zawodzi. Tak zapewne zrobię z częścią złocieni, bo bardzo brzydkie się zrobiły i się wyradzają. Mam na oku niskie kłosowce,ale na pewno coś przywiozę od Grochowskich.
W głowie nowe wyzwania ogrodowe, urlop to dobry czas na przemyślenia.

Muszę poszukac nasionek w ogrodniczym. Floksy mączniaka pewnie ci łapią, mój tato uparł się podlewac od góry i wczoraj mam nadzieję ostatecznie wybyłam mu to z głowy, w upalne dni parzy liście i dodatkowo mączniak i grzybowe choroby.
Byłam w maju u Grochowskich ehh szkoda że tak krótko, ni miałam czasu dobrze przejrzeć szkółkę, nie mówiąc juz o pięknych ogrodzie. Przywiozłam od nich róże, jaśminowce i hosty.
Urlop juz za mna a przydał by się taki domowo-ogrodowy tygodniowy...
Księżycowy... 13:45, 05 lip 2018


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Do góry
Ooo, ktoś u mnie?
Odpowiadam więc grzecznie: przegorzany mam siane własnoręcznie. Floksy u mnie chorują, chociaż pięknie rosną. Za chorobę oskarżam podlewanie od góry.Pryskane po raz pierwszy, zobaczymy jak sobie poradzą. Jeśli chodzi o zapach, tylko z bliska. Myślę, że zbyt otwarta jestem na pola i zapach jeszcze się tak nie zatrzymuje, ale to zapewne się zmieni, gdy żywopłot podrośnie.
Jeśli chodzi o "hektary", to skurczyły się bardzo.Miejsca brak. Teraz tylko ewentualna wymiana, tego, co rosnąć nie chce lub mnie zawodzi. Tak zapewne zrobię z częścią złocieni, bo bardzo brzydkie się zrobiły i się wyradzają. Mam na oku niskie kłosowce,ale na pewno coś przywiozę od Grochowskich.
W głowie nowe wyzwania ogrodowe, urlop to dobry czas na przemyślenia.
Przedziwny Ogród 12:52, 05 lip 2018


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24136
Do góry
Jezowki śliczne.
Ale masz i floksy piękne takie żywe kolory.
A tą wielką hosta też chyba słonko podpala ??
Przedziwny Ogród 12:12, 05 lip 2018


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Floksy u mnie jeszcze całkiem w lesie a Twoje w rozkwicie Kolorów moc przepięknych Pospacerowałam i pozdrawiam
Księżycowy... 10:38, 05 lip 2018


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Do góry
Floksy są obłędne, na Twoich hektarach można stworzyć cudowną rabatę z nich właśnie. Ja mam kłosowca fioletowego, ale taki wysoki nie jest
Księżycowy... 10:05, 05 lip 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Wracam do Ciebie rabata piwowniowa w sezonie kwtnienia musi byc oszałamiajaca! Nie mam ani jednej piwonii u siebie, jakoś tak wyszło, ale na wiosnę obiecałam, że kupię choć trzy sztuki dla tych cudnych kwiatów.
Przegorzan niesamowity, nie moge go nigdzie we Wrocku znaleźc, chyba przez neta zamówię. Moge spytac gdzie kupiłaś?
Floksy pachna obłędnie, prawie czuję ich zapach
Też byłam w Wojsławicach jakoś pod koniec maja i zakochałam się w tym jednokolorowych rabatach. Bardzo podobała mi się czarna i biała, rewelacja!
Nowocześnie u Kasji...kiedyś będzie:-) 07:24, 05 lip 2018


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Do góry
eee_taam napisał(a)



ja sie na takie nie pisze ...juz sobie wypedzelkowałam podagrycznik we floksach ...i trafiło floksy ...podagrycznik jeszcze jest choc duzo mniejszy z obecnoscia pewnych chwastów trzeba sie pogodzic

Kurcze....to niefajnie. Spróbuję gdzieś w żwirku, gdzie nie mam bliskości innych roślin.
Kondziowy ogrod cz II 21:59, 04 lip 2018


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Do góry
Wendy79 napisał(a)
Konrad,jak dbacie o pysznogłówki, żeby nie łapały mączniaka. Jeśli pryskacie, to w jakim momencie rozwoju. Ciągle się tego muszę nauczyć, bo uwielbiam floksy i monardy, a jak wiadomo one łatwo łapią mączniaka.


Powiem szczerze, że nie wiem, bo u mnie ani pysznogłówki, ani floksy ani astry nie łapią mączniaka. Zdarzyło się mi tylko u pysznogłówki Schneewitchen, która była posadzona w półcieniu i kupiona ogólnie w marnym stanie. Ostatecznie nie przetrwała zimy. Ogólnie nie pryskam niczym na mączniaka.
Z pysznogłówkami mam ten problem, że czasami zanikają. W tym roku z dużej plamy pysznogłówki 'Jacob Kline' zostało mi klika sztuk (muszę odtworzyć z nasion). Wcześniej miałem podobny problem z kilkoma niższymi odmianami. Chociaż 'Kardinal' z jednej sadzonki rozrosła się w przyzwoitą plamę.
Przedziwny Ogród 21:55, 04 lip 2018


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7198
Do góry
AgataM napisał(a)


Witaj Wacku. Zawsze wiedziałam że floksy i jeżówki to niezawodne kwiaty. Dzisiaj (może.....) kolejna tura zakupów jezowek. Stawiam te.....






Zaglądam codziennie. Nie zawsze zostawiam ślad.
Jeżówki piękne. Ja ostatnio kupiłem trzy. Nie tak piękne jak Twoje. Moje nie są pełne ale też ładne.
Kupię nasiona i wysieję albo poproszę forumowiczów aby zebrali dla mnie nasionka
Floksów mam 4. Jedną kępę rozmnożyłem bo była ekspansywna i nieforemną się zrobiła.
Kondziowy ogrod cz II 21:25, 04 lip 2018


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Do góry
Konrad,jak dbacie o pysznogłówki, żeby nie łapały mączniaka. Jeśli pryskacie, to w jakim momencie rozwoju. Ciągle się tego muszę nauczyć, bo uwielbiam floksy i monardy, a jak wiadomo one łatwo łapią mączniaka.
Nowocześnie u Kasji...kiedyś będzie:-) 21:12, 04 lip 2018
Do góry
Dominika11 napisał(a)
opryskałam preparatem na trawnik, najpierw na próbę czy nie załatwię iglaków i innych roslinek i chyba nic im nie jest, bo to już minęło dobrych kilka tygodni - wredna i kłopotliwa "koniczynka" chyba jak pisze Lindsay to też mam szczawika padła, ale wyrastaja nowe, więc pewnie już się rozsiała, ale mam na to broń i będę używać - ja pryskałam Sterane



ja sie na takie nie pisze ...juz sobie wypedzelkowałam podagrycznik we floksach ...i trafiło floksy ...podagrycznik jeszcze jest choc duzo mniejszy z obecnoscia pewnych chwastów trzeba sie pogodzic
Mój azyl na wichrowym wzgórzu 16:48, 04 lip 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
Dobrze, że fioletowe floksy i limonkowe jeżówki tak się nie spieszą.



I moje maleństwa, do którego najmocniej serducho mi teraz bije

Mój azyl na wichrowym wzgórzu 16:41, 04 lip 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
Musiałam też oczy przecierać ze zdumienia, bo żeby floksy z jeżówkami już kwitły.



Przedziwny Ogród 14:46, 04 lip 2018


Dołączył: 19 gru 2017
Posty: 4906
Do góry
Waclaw napisał(a)



Oooooch!
Jak uroczo


Witaj Wacku. Zawsze wiedziałam że floksy i jeżówki to niezawodne kwiaty. Dzisiaj (może.....) kolejna tura zakupów jezowek. Stawiam te.....




Przedziwny Ogród 22:48, 03 lip 2018


Dołączył: 19 gru 2017
Posty: 4906
Do góry
SlonecznyOgrod napisał(a)
Floksy już Ci kwitną, czekam na fotki floksowe


Kwitną...Zdjęcia z większej perspektywy troszkę później, jak ogród doprowadzę do normalności. Mam trochę zaległości

Przedziwny Ogród 22:44, 03 lip 2018


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
Floksy już Ci kwitną, czekam na fotki floksowe
W ogródku Iwony 22:28, 03 lip 2018


Dołączył: 27 sty 2014
Posty: 4774
Do góry
ewsyg napisał(a)
Iwonko, Twoje floksy kwitną na całego, a moje dopiero zaczynają. Dużo z nich przeżyła przeprowadzkę, więc albo nie zakwitną, albo później. Masz bardzo oryginalną lilię, pierwszy raz taką widzę. Liliowce bosko kwitną, moje raczej umęczone deszczem. No i koniecznie muszę pochwalić funkie

Pozdrawiam i czekam na więcej



U mnie floksy też dopiero się rozkręcają, tylko dwa kwitną na całego, niektóre jeszcze w pąkach. Bedę pokazywać w miarę zakwitania.
W ogródku Iwony 21:49, 03 lip 2018


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11954
Do góry
Iwonko, Twoje floksy kwitną na całego, a moje dopiero zaczynają. Dużo z nich przeżyła przeprowadzkę, więc albo nie zakwitną, albo później. Masz bardzo oryginalną lilię, pierwszy raz taką widzę. Liliowce bosko kwitną, moje raczej umęczone deszczem. No i koniecznie muszę pochwalić funkie

Pozdrawiam i czekam na więcej
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies