Co prawda pytanie nie jest do mnie ale pozwolę sobie napisać czemu mnie stipa w ubiegłym roku wkurzyła. Bo wkurzyła, oj wkurzyła.
Nie siałam jej ale kupiłam gotowe sadzonki. Sporo ich kupiłam i posadziłam na wrzosowisku. Na zdjęciach z lata są widoczne. Były piękne, pokładające się łany "włosów". Po kwitnieniu okazało się, że mam wszędzie stipę. Całe wrzosowisko w stipie. Zaczęłam wykopywać młode siewki, a dużo tego było, oj dużo bo rozsiała mi się bardzo. I usunęłam też te sadzonki - matki aby już nigdy nie mieć takiej inwazji stipy.
Taką przygodę miałam w ubiegłe lato ze stipą.
Cieszę się, że te linki o hortensjach Ci się przydały Mam nadzieję, że więcej osób z nich skorzysta. Wstawiłam je też do wątku hortensjowego.
Stipa powinna dać radę, jeśli dasz jej w nóżki drenaż. Szarłaty w przyszłym sezonie będą robić furorę
Nasionka zakupione. O wiele za dużo chyba
Chcę wypróbować nowe, czyli mi nieznane odmiany pomidorów. Zamówiłam je od babki, która sama je hoduje i wypróbowuje. Te moje to odmiany nadające się podobno do uprawy bez dachu: Haubners Vollendung, Nadja, Orange Favourite, Ruby Gold, Argentinische Wildtomate.
Ale ciekawe linki z hortensjami wstawiłaś. Super! Genialne porównania o różnych porach roku.
Kupiłaś już nasionka? Ja trochę kupiłam. Między innymi taką trochę inną stipę - Stipa pennata - ostnica piórkowata. Jestem ciekawa jak będzie wyglądać i czy wzejdzie i jak z jej mrozoodpornością. Oprócz tego wzięłam jarmuże ze 3 odmiany i szarłaty.
Większość traw mam z zeszłego roku więc liczę się z tym, że część nie przezimuje.
Tak pewnie będzie Dominiko z Frosted Curls ale to nie jest zdecydowanie mój faworyt wśród traw.
Stipa w zeszłym roku mi przezimowała ale Prairie Fire nie - więc kupiłam następne.
Świeżynki - Milk Chocolate i Everillo pewnie też wypadną. Ale chciałam je sprawdzić jak wyglądają na rabatach.
Przyjdzie wiosna i zobaczymy. W sumie zimy mają być łagodniejsze to może wszystkie trawy będą zimować... .
Carex Elata Aurea to śliczna trawka ale pewnie trzeba pilnować żeby nie wymarzła i nie wiem za bardzo jak ją ciąć.
Wymyśliłam że łatwiejsza w obsłudze będzie Hakone .
Nie ulegaj bo potem możesz żałować, tu na forum masz mnóstwo rad, nie popełnisz naszych błędów, choć kilka wypada popełnić
Dla mnie nr 1 to hakone na równi z carex Elata Aurea, potem miskanty, i rozplenice, stipa często mnie wnerwia choć urocza, trzeba ją szczotkować aby poziom miała
Różom ulegam co roku i kupuję zamiast najpierw przygotować dla nich miejsce. Mam słabą silną wolę i wystarczy mnie puścić do szkółki .
Stipa, hakonechloa i rozplenica to dla mnie trawki nr 1.
W ogóle trawy są cudne. Muszą być w ogrodzie.
Fiolety uwielbiam. Czemu nie lubię lawendy? Tego jeszcze nie rozgryzłam .
PRAWDOPODOBNIE ta niższa szałwia po lewej to Compact Deep Blue.
Ta po lewej nie pamiętam, a caradonna rosła w tym roku na innej rabacie.
Na pewno godną polecenia szałwią jest sensation deep rose: rośnie niższa i bardziej rozkrzewiona niż ta compact deep blue; kwitnie bardzo gęsto i długo;
tutaj widać trzy krzaczki posadzone razem, w towarzystwie kocimiętki walker's low - połowa czerwca