Ana tak patrzę na twe wiśnie na przedpłociu i widzę, ze przepiekne tworzą tło dla zapłocia. Zapewne zachwyca cię widok z okien na te wiśnie. Teraz czekamy aż róże zaczną się przelewać przez płot.
Mogą mieć niedobory składników, dlatego polecam florovit w plynie, lub inny uniwersalny nawóż w płynie. U mnie jednak liście były brązowawe w okresie zalegania wody w korzeniach u świeżo posadzonych roslinek.
Moje kaźdej wiosny dostają azofoskę, potem w sezonie jeszcze raz -dwa inny nawóż do ogrodu. W tym roku wyłacznie florovit w płynie bo rosliny maja problem z pobieraniem składników z gleby.
Tnę dwa- trzy razy w sezonie. To są bezproblemowe roslinki, za jednym wyjątkeim kocha je miodówka i czasem przędziorki. Na to skuteczny jest mospilan i ortus. Boję się tylko grzyba....
Bogda nie przezimował ani w garazu ani w piwnicy u Irenki... Traktuj vertigo wyłacznie jako jednoroczna trawe.
Byłam blisko ciebie ale w bardzo niesprzyjających okolicznościach... Jesli niestety będę jechać znów to coś ci przywiozę... Ale wybacz teraz głowy do tego nie mialam...
Ten mały czosnek kwitnący latem to Czosnek główkowaty (Allium sphaerocephalon) uwielbiam go i co roku zapominam dosadzić...
Gdy wrócę do domu podłubię w twoim podpisie
Anulka aby zrekompensowac Polsce nieobecność prosimy o zdjęcia, mnóstwo, zdjęć i jakiś film z odpowienim podkładem muzycznym Macham dokładnie z przeciwległego krańca Polski.