Bogda nie przezimował ani w garazu ani w piwnicy u Irenki... Traktuj vertigo wyłacznie jako jednoroczna trawe.
Byłam blisko ciebie ale w bardzo niesprzyjających okolicznościach... Jesli niestety będę jechać znów to coś ci przywiozę... Ale wybacz teraz głowy do tego nie mialam...
Moje kaźdej wiosny dostają azofoskę, potem w sezonie jeszcze raz -dwa inny nawóż do ogrodu. W tym roku wyłacznie florovit w płynie bo rosliny maja problem z pobieraniem składników z gleby.
Tnę dwa- trzy razy w sezonie. To są bezproblemowe roslinki, za jednym wyjątkeim kocha je miodówka i czasem przędziorki. Na to skuteczny jest mospilan i ortus. Boję się tylko grzyba....
Mogą mieć niedobory składników, dlatego polecam florovit w plynie, lub inny uniwersalny nawóż w płynie. U mnie jednak liście były brązowawe w okresie zalegania wody w korzeniach u świeżo posadzonych roslinek.