Ślimaki wspinają się po liliowcach szczególnie po ulewach i gryzą kwiatki, wtedy sypie granulatem. Ale i tak nie są w stanie zjeść wszystkiego
Z gaura startuję, szukam dla niej miejsca, ciekawe gdzie się jej spodoba.
Sadzonki Gosiu robię cały czas na okrągło od wiosny do jesieni, niektóre padająRodgersje mi się nie przyjęły na upale, ledwo przeżyła onoklea i narecznica. Dzieliłam ostatnio żurawki, bodziszki, wykopałam siewki obiedki do doniczek. Wszystko wychodzi w trakcie prac co potrzebuję. Przyjedziesz zobaczysz jaki mam w tym roku bajzel, za to z kantami poszłam do przodu
Gosiu ostatnio zbieram rośliny o dużych liściach, które wytrzymują słońce. Chyba u Ciebie wpadła mi w oko baptysja.
Lilie wodne przepiękne,aż muszę zacytować
Brzozy śmiecą niestety, sama nie mam, ale u sąsiadów 15-20 m kilka sztuk, przelatują przez mój dach zaśmiecają mi moją część, gromadzą się w rynnach, ale nie mam odwagi porozmawiać ze względu na dobre stosunki sąsiedzkie...
A z nowości od jakiegoś czasu chodzą za mną pewne zmiany łagodzące niektóre linie rabat ( nie mylić z zagarnianiem trawnika ). Wczoraj poszła do poprawy rozchodnikowa, która dostanie kilka nowych roślinek, ale sadzenie później
rano było tak
Chwilę później
Wieczorem już tak
Nawiozłam przyczepkę kompostu, wyrównałam i czeka teraz na sadzenie chwalę też mój dział techniczny w osobie mężatego, styrał się, ale jam zadowolona bardzo jeszcze czeka jedno miejsce plus może uda mi się cienistą pod głogiem wyczarować
Finał wczorajszego shoppingu w jednej z wrocławskich szkółek:ambrowce Slender Silhouette.
I jeszcze ten gagatek przyjechal z nami-cis Fastigiata Aurea.
Ambrowców nie zdążyłam wsadzic, ale prawie zapełniłam tą rabatkę pod kotłownią i...nie leży mi to. Wiem napewno że chcę tam perovskię, bo sprawdzała mi się pod okapem i fajnie ją widać na tle ściany- choć nie wiem czy ich nie usmierciłam przesadzając je w pełni kwitnięcia, bo listki zasuszyły się mimo podlewania.. Zrobiłam obwódkę z tej seslerii Nitida i niskiej naprawdę bardzo niskiej kocimięty (max 20cm). Rozrzuciłam tu pysznogłówkę- i ciagle mi rządkoza wychodziła. Wetknełam tam jeszcze rozplenicę Little Bunny, która wegetowała w doniczce-mam jeszcze 2szt, ale juz nie wiem czy je tu dawać? W puste miejsce obok cisa myślałam dać dereń Sibirica. No nie wiem już sama czy to wszystko ma tu sens i pasuje do siebie?