I ja też miałam zaszczyt dziś razem z Polon poznać ogród Kasi i Agatorek, dziewczyny bardzo wam dziękuję za spotkanie. Było mi ogromnie miło się z wami spotkać. Zdjęcia nie oddają rzeczywistości, jest jeszcze piękniej, a dzięki wam głowę mam już pełną pomysłów na przyszłość. Zapraszamy następnym razem do Wrocławia.

Mieć taką sąsiadkę i taki ogród w sąsiedztwie, super

mrokasia napisał(a)

A takie sadziłam jesienią 2019.

Szok!

No właśnie - szok, to dobre określenie na zmiany

Jeszcze ja koniecznie muszę serdecznie podziękować za otwarcie przede mną i Anią bram Twojego ogrodu .
Dopiero po wizycie, jak już wróciłam do domu, zobaczyłam zdjęcia ogrodu sprzed 5 lat - to jest niewiarygodne, bo jak chodziłam pomiędzy bujnymi, rozrośniętymi roślinami, byłam przekonana, że 10 lat minimum potrzeba, żeby tak ogród wyglądał. Jak słyszałam, że to czy tamto posadzone 4 lata temu, nie załapałam, że w ogóle ogród powstał tak niedawno - SZOK po wielokroć.

Również tu niestety zdjęć nie zrobiłam, dobrze że Aga i Ania stanęły na wysokości zadania

Piękne kompozycje, na pewno ostrogowiec zamieszka też u mnie , może wówczas w końcu założę swój wątek , żeby pokazać, jak bardzo podróże kształcą
Kasiu - podziękowania i pozdrowienia dla Ciebie i Męża za wspaniałą gościnę