Agnieszko, wczoraj już nie dałam rady napisać, więc dzisiaj baaardzo dziękuję za przemiłe przyjęcie naszej wycieczki
koniecznie podziękuj Mamie za serniczek
Ogród na żywo jednak zupełnie inaczej się ogląda. Chodziłam z otwartą buzią i z tego wszystkiego nie zrobiłam zdjęć

, dobrze, że Ania więcej trzeźwości umysłu zachowała
Miejsce wyjątkowe, altana ukryta za trawami - bajka

, Aga oprowadza jak wytrawny przewodnik, rzuca nazwami roślin - no szok po prostu

Aga - dziękujemy