I jeszcze lada dzień będziemy kłaść podest tarasowy przy rabacie owocowej, w lecie na basen, wiosną i jesienią palenisko a'la wok właśnie z drewnianych desek:
Więc kolejny drewniany element, niewiele ich ale jednak są
O tu będzie, tam gdzie goły placyk przy skrzyni z truskawkami:
Zainspirowałam się podestem tarasowym Jana z ogrodu 'Chashitsu', też ma na nim basen lub palenisko i pięknie to wygląda.
mój jedyny rh Cunningham's White dziaduje ale trudno jak tak chce,kwitnie ślicznie - hmm a może go przesadzę bo chce mieć słońce a tam teraz ma więcej światła jak wycięłam żywopłot - to może zostawię
czekam na kwitnienie azalii wielkokwiatowych - dla mnie pontyjska jest taka naturalna
mam inne od ub roku - czekam na kolory
orliki za chwilę będą u mnie choć gdzie bo ich nie plewię
Ponieważ zimno jest, tulipany trzymają się dzielnie.
Warto je zobaczyć. Kwitnie 80 %, 20% przekwitło. To bardzo dobry wynik jeszcze.
Postanowiliśmy otworzyć ogród w przyszłą sobotę i niedzielę,11 i 12 maja, od 10 do 15.
Będziemy zapewne coś robić w sobotę, a w niedzielę może zacznę etykietować byliny.
Zapraszamy chętnych na tulipany i mamy nadzieję, że już zaczną kwitnąć czosnki. Prawie pękają.
dzisiaj postanowiłam wreszcie popikować moje martagony
wysiałam kilka lat temu no i sobie rosły pod porzeczką a dzisiaj była operacja
jak zakwitną kiedyś to dopiero będę dumna i na pewno się pochwalę
na razie zrobiłam dla nich specjalnie ziemię ze skorupkami jajek i będę podlewać czymś co kupiłam do lawendy
Dziewczyny majówka udana, napatrzyłam się za wszystkie czasy,trochę tej biżuterii nabyłam, w czerwcu dojedzie. Piękne rzeczy. Wszystko w jednym miejscu. W Bawarii inny klimat, do przodu ze wszystkim. Ciemierniki rosną na rowach.
Dla rojników różne cudaczne miejsc, wszędzie się wściubią.
Co mnie jeszcze zauroczyło?
Dzisiaj miałam dzień siewu i pikowania a raczej pikowania
co popikuję to kolejne się szykuje a nie wysadzam jeszcze więc rośnie w siłę moje gospodarstwo
piękne lwie paszcze - wysadzę po 15 maja
dalie z siewu z mieszanki pomponowej - w ub roku bardzo fajne wyszły
Na dworze zimno, wszystkie lekkie donice z kwiatami wróciły do domu.
Pomidory żyją: i te w gruncie i te w szklarni i te w sypialni i te na balkonie
Kobea została tam gdzie ją wsadziłam, ale dostała kapelusik
Mirko bardzo dziękuję - dobrze wiedzieć, że ktoś czyta to wtedy przywołuje mnie do porządku żeby lepiej się starać
Chwasty w kostce ?
ja randap nie w żadnym przypadku i tak odrosną. Ograniczam chemię, wystarczy ,że zrobiłam oprysk miedzianem, psikłam róże to jak dla mnie za dużo.
Ja nie mam perfekcyjnie wypieszczonego ogrodu - chwasty w kostce wyrywam - jak się wyrwie to ok jak uriwe to trudno - nożykiem idzie dobrze, a jak nie mam kiedy tego zrobić to się tam nie patrzę - no nie ogarnę wszystkiego na raz
teraz taki czas że wszystko trzeba na raz robić
tojeść to dobry pomysł na donice
ja mam w malinach matecznik jasnoty
- chyba będzie dobra do moich szałwii które muszę posadzić do doniczek żeby czekały aż bratki zwolnią miejsce
bo jak na razie to mają się doskonale i będą jeszcze bardzo długo